piątek, 23 lipca 2021

Pneumatologia Listu do Efezjan

 

Pneumatologia Listu do Efezjan

Przyjrzyjmy się tekstom Listu do Efezjan mówiącym o Duchu Świętym.


Pieczęć

W nim i wy, gdy usłyszeliście słowo prawdy (ewangelię zbawienia waszego), w niego też uwierzywszy, jesteście naznaczeni pieczęcią Ducha Świętego obiecanego, który jest zadatkiem dziedzictwa naszego, na odkupienie nabytych ku uwielbieniu chwały jego1” (Ef 1,13-14). Paweł przedstawia dzieło Chrystusa – najpierw słowo prawdy, bo jak powiedział Jezus przed Piłatem: „Jam się na to narodził, i na to przyszedłem na świat, abym świadectwo dał prawdzie. Wszelki, który jest z prawdy, słucha głosu mego2” (J 18,37). Bez prawdy wszystko staje się fałszem, fałszywą ideologią. Słuchają Jezusa ci, którzy szukają prawdy, by w niej żyć. Jego słowo jest Ewangelią naszego zbawienia – niesamowita jest moc Ewangelii przemieniającej całe narody. Wiara prowadzi do opieczętowania Duchem, już wcześniej przez Niego obiecanym: „Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie uzbrojeni mocą z wysoka” (por. Łk 24,49). Duch oznacza nas swoją pieczęcią, jesteśmy naprawdę przez Niego przemienieni, ale pieczęcią jest On sam. To Jego obecność w nas odróżnia nas od reszty świata. To my jesteśmy Jego świątynią: „Czyż nie wiecie, ze ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i ze już nie należycie do samych siebie?” (1 Kor 6,19).

Obraz pieczęci odsyła nas do Księgi Ezechiela 9,4-6: „Przejdź przez środek miasta, poprzez Jeruzalem, i naznacz Tau na czołach mężów wzdychających i żałujących nad wszystkimi obrzydłościami, które się dzieją w pośrodku niego. A tamtym rzekł, gdym ja słyszał: Idźcie po mieście za nim i zabijajcie; niech nie przepuszcza oko wasze ani się nie zmiłujcie! Starego, młodzieńca i pannę, maluczkiego i niewiasty zabijcie aż do szczętu; a każdego, na którym ujrzycie Tau, nie zabijajcie; a od świątyni mojej pocznijcie! A tak poczęli od mężów starszych, którzy byli przed domem Bożym”. Bóg pokazuje Ezechielowi ludzi w różny sposób odwracających się od Boga żywego (por. Ez 8). Tylko opieczętowani mają być zachowani przy życiu jako związani z Bogiem. Mają niewielki wpływ na otoczenie, ale wzdychają i żałują z powodu zła bezbożnictwa dziejącego się w mieście.

Opieczętowani przez Ducha Świętego, przez Ducha Prawdy (por. J 14,17) patrzymy z ogromnym smutkiem na świat odrzucający Jezusa i płaczemy nad nim, jak Jezus nad Jerozolimą: „Gdy był już blisko, na widok miasta zapłakał nad nim i rzekł: O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi! Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami. Bo przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cie wałem, oblegną cię i ścisną zewsząd. Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą i nie zostawia w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia” (Łk 19,41-44). Pieczęć Ducha broni nas przed duchem tego świata, przed wszelkiego rodzaju złem.

Duch jest jednocześnie zadatkiem dziedzictwa – arrabon tes kleronomias – Jego posiadanie jest gwarancją szczęścia wiecznego, jest przedsmakiem nieba. Radość życia w Duchu jest wstępem do radości życia wiecznego, które jest rozkoszowaniem się w Duchu Świętym!

Jest On dany na odkupienie nabytych przez Jezusa. Pięknie pisze o tym święty Paweł: „Wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej, a dostępują usprawiedliwienia darmo, z Jego łaski, przez odkupienie które jest w Chrystusie Jezusie” (Rz 3,23-24), a w tym samym Liście do Efezjan: „I nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia” (4,30). Jezus swoją Krwią uwalnia nas, wykupuje nas z niewoli grzechu. Pisze Paweł: „na odkupienie nabytych ku uwielbieniu chwały jego” – odkupienie nabytych krwią Jezusa ma służyć uwielbieniu chwały Jego. Wielkie dzieło Boże domaga się z naszej strony modlitwy uwielbienia.


Duch mądrości i objawienia

Dlatego i ja, usłyszawszy o wierze waszej w Pana Jezusa i o miłości ku wszystkim świętym, nie przestaję dziękować za was, pamiętając o was w modlitwach moich, aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam Ducha mądrości i objawienia dla poznania jego: oświecone oczy serca waszego, abyście wiedzieli, jaka jest nadzieja wezwania jego i jak przebogata chwała dziedzictwa jego w świętych i jak jest przeogromna wielkość potęgi jego względem nas, którzy wierzymy, dzięki skuteczności potężnej mocy jego3” (Ef 1,15-19). Z dziękczynienia Pawła wyrasta jego modlitwa do Ojca o Ducha mądrości i objawienia. W ten sposób nawiązuje do proroctwa Izajaszowego o Jezusie: „I spocznie na niej Duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pańskiej” (Iz 11,2) – Duch w różny sposób oddziaływa na człowieka, ubogaca go w różnych sferach jego działalności. W tym wypadku, Paweł prosi o mądrość i o objawienie potrzebne dla nowo nawróconych. Mądrość, to cnota poznania prawdziwego Boga i życia z Nim i dla Niego. Objawienie, to zrozumienie Jego tajemnic, otrzymane bezpośrednio od Niego. Święty Paweł tak przedstawia swoje objawienie: „Oświadczam więc wam, bracia, że głoszona przeze mnie Ewangelia nie jest wymysłem ludzkim. Nie otrzymałem jej bowiem ani nie nauczyłem się od jakiegoś człowieka, lecz objawił mi ją Jezus Chrystus” (Ga 1,11-12). Tylko w Duchu, który oświeca oczy naszych serc możemy poznać Boga i moc Jego działania.


Droga do Ojca

Jezus „przyszedłszy zwiastował pokój wam, którzyście daleko, i pokój tym, którzy blisko, bo przez Niego jedni i drudzy w jednym Duchu mamy przystęp do Ojca” (Ef 2,17-18). Chrystus zniszczył w sobie wrogość i umożliwił chrześcijanom, tak żydowskiego, jak i pogańskiego pochodzenia dostęp do Boga Ojca. Duch jest tym, który przemienia ludzi i podnosi ich na nadprzyrodzony poziom komunii z Bogiem. Podobnie w Rz 5,1-2, Paweł używa tego samego rzeczownika greckiego prosagoge dla ukazania realnej możliwości dotarcia do łaski Bożej: „Dostąpiwszy wiec usprawiedliwienia przez wiarę, zachowajmy pokój z Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu uzyskaliśmy przez wiarę dostęp do tej łaski, w której trwamy i chlubimy się nadzieją chwały Bożej” (Rz 5,1-2). Daje to wyobrażenie o łatwości kontaktu z Bogiem dzięki Jezusowi, który napełnia nas Duchem, który swoimi darami umożliwia nam nową modlitwę, nowy kontakt z Bogiem Ojcem.


Mieszkanie Boże

„Zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus. W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha” (Ef 2,20-22). Wznosimy się w Duchu Świętym, rośniemy w cnotach, w charyzmatach, by stawać się wartościowymi ewangelizatorami, by stanowić mieszkanie Boga. Mówi święty Paweł: „Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście” (1 Kor 3,17). Podobnie: „Czyż nie wiecie, ze ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i ze już nie należycie do samych siebie?” (1 Kor 6,19). Z jednej strony, Duch już mieszka w nas, jako w swojej świątyni, a z drugiej możemy z Jego pomocą przynosić wspaniałe owoce Ducha Świętego.


Moc Ewangelii

Mówi święty Paweł: „Dlatego czytając [te słowa] możecie się przekonać o moim zrozumieniu tajemnicy Chrystusa. Nie była ona oznajmiona synom ludzkim w poprzednich pokoleniach, tak jak teraz została objawiona przez Ducha świętym Jego apostołom i prorokom, to znaczy, ze poganie już są współdziedzicami i współczłonkami Ciała, i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie przez Ewangelię” (Ef 3,4-6). Paweł za wielką tajemnicę Chrystusa uważa wprowadzenie pogan przez głoszoną wówczas Ewangelię do wspólnoty Kościoła. Ta tajemnica została objawiona jemu i innym apostołom i prorokom pierwotnego Kościoła przez Ducha Świętego – zgodnie z obietnicą Jezusa: „Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz [jeszcze] znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe” (J 16,12-13). Ta wielka tajemnica obdarowania wszystkich, którzy uwierzyli w Ewangelię została objawiona przez Ducha Pawłowi i innym świętym.


Wewnętrzny człowiek

Dlatego zginam kolana moje przed Ojcem, od którego bierze nazwę wszelki ród na niebie i na ziemi, aby według bogactwa swej chwały sprawił w was przez Ducha swego wzmocnienie siły wewnętrznego człowieka” (Ef 3,14-16). Wewnętrzny człowiek – to życie duchowe człowieka, który już zaczął żyć w Duchu i który potrzebuje stałego umacniania przez Ducha Świętego.

Termin „wewnętrznego człowieka” odnajdujemy jeszcze w Rz 7,22: „Albowiem wewnętrzny człowiek [we mnie] ma upodobanie zgodne z Prawem Bożym” i oznacza oddziaływanie Ducha Świętego na człowieka, który dzięki Niemu pragnie dobra, piękna, chce żyć z Bogiem i dla Boga.

Drugi tekst zawierający ten termin brzmi: „Dlatego to nie poddajemy się zwątpieniu, chociaż bowiem niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień” (2 Kor 4,16). To chyba podział w człowieku na to, co żyje Duchem i w Nim się odnawia i na to, co żyje duchem tego świata, który uwodzi swoimi wartościami i przyjemnościami. Z jednej strony starzenie się i umieranie człowieka, a z drugiej wzrost w duchowej młodości. List do Efezjan to prośba o umocnienie w nas tego, co już zaczyna żyć w Duchu, co pragnie autentycznego życia w Duchu.


Duch jedności

A zatem zachęcam was ja, wiezień w Panu, abyście postępowali w sposób godny powołania, jakim zostaliście wezwani, z cała pokora i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości. Usiłujcie4 zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój. Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo tez zostaliście wezwani do jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie” (Ef 4,3-4). Paweł prosi o jedność ducha Kościoła w Efezie, dzięki dbałości o zachowanie pokoju i pokory. Oczywiste, że jest to możliwe tylko dzięki umocnieniu wewnętrznego człowieka Efezjan przez Ducha Świętego (por. Ef 3,14).


Duchowe odnowienie

Słyszeliście przecież o Nim i zostaliście pouczeni w Nim - zgodnie z prawda, jaka jest w Jezusie, że - co się tyczy poprzedniego sposobu życia - trzeba porzucić dawnego człowieka, który ulega zepsuciu na skutek zwodniczych żądz, odnawiać się duchem w waszym myśleniu5 i przyoblec człowieka nowego, stworzonego według Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości6” (Ef 4,21-24). Jest to obraz radykalnego nawrócenia, w którym osoba ludzka „zrzuca” z siebie „starego człowieka7” ulegającego moralnemu zepsuciu na skutek oszustwa, zwodzenia8. Następnie trzeba się odnowić Duchem naszego umysłu, to znaczy, poddać własne myślenie i decydowanie odnawiającej mocy Ducha Świętego, który może dokonać odnowienia w Duchu Świętym całego człowieka. Jak nową odzież, trzeba „nałożyć na siebie” nowego człowieka stworzonego w sprawiedliwości i świętości prawdy, która radykalnie wyzwala od wcześniejszego oszustwa, zagubienia w duchu tego świata.


Nie zasmucajcie Ducha!

Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa9, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro10 słuchającym. I nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia” (Ef 4,29-30). Przypomina to słowa Pawła o charyzmacie proroctwa służącym budowaniu Kościoła: „Ten zaś, kto prorokuje, mówi ku zbudowaniu ludzi, ku ich pokrzepieniu i pociesze. Ten, kto mówi językiem, buduje siebie samego, kto zaś prorokuje, buduje Kościół” (1 Kor 14,3-4). Nasze słowa mają nieść łaskę słuchającym, nie mogą szkodzić – przypomina to słowa Jezusa: „Plemię żmijowe! Jakże wy możecie mówić dobrze, skoro źli jesteście? Przecież z obfitości serca usta mówią. Dobry człowiek z dobrego skarbca wydobywa dobre rzeczy, zły człowiek ze złego skarbca wydobywa złe rzeczy. A powiadam wam: Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu. Bo na podstawie słów twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony” (Mt 12,34-37). O zasmucaniu Ducha mówił już Izajasz: „Lecz oni się zbuntowali i zasmucili Jego Świętego Ducha. Wiec zmienił się dla nich w nieprzyjaciela; On zaczął z nimi walczyć” (63,10). Naszymi słowami i czynami mamy sprawiać radość Duchowi Świętemu.


Napełniajcie się Duchem!

A nie upijajcie się winem, bo to jest [przyczyna] rozwiązłości, ale napełniajcie się Duchem, przemawiając do siebie wzajemnie w psalmach i hymnach, i pieśniach pełnych ducha11, śpiewając i wysławiając Pana w waszych sercach” (Ef 5,18-19). Paweł ukazuje sposób napełniania się Duchem – przez słowo mówione i śpiewane, natchnione przez Ducha Świętego – przez modlitwę uwielbienia.


Walka w Duchu

W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego. Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże - wśród wszelakiej modlitwy i błagania. Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu! Nad tym właśnie czuwajcie z cała usilnością i proście za wszystkich świętych i za mnie, aby dane mi było słowo, gdy usta moje otworzę, dla jawnego i swobodnego głoszenia tajemnicy Ewangelii, dla której sprawuję poselstwo jako wiezień, ażebym jawnie ja wypowiedział, tak jak winienem” (Ef 6,16-20). Słowo Boże jest nazwane mieczem, którym posługuje się Duch. Paweł nawołuje nas: „Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu!”. To bardzo aktualna zachęta.


Zakończenie

List do Efezjan przynosi nam wiele tekstów ukazujących nam Ducha i nawołuje nas do wytrwałej modlitwy w Duchu.


Janusz Maria Andrzejewski OP

1 Tłumaczenie Wujka.

2 Tłumaczenie Wujka.

3 Tłumaczenie Wujka.

4 Grecki czasownik spudazo ma znaczenia: „śpieszyć się; starać się”.

5 Dosłownie: „Odnowić się Duchem umysłu waszego”.

6 Dosłownie: „W sprawiedliwości i świętości prawdy”.

7 Dosłownie: palaion anthropon.

8 Dosłownie: apate.

9 Grecki przymiotnik sapros ma znaczenia: „zepsuty, zgniły, brzydki, zły”.

10 Dosłownie: hina do charin toi akuusin, tzn. „aby dała łaskę słuchającym”.

11 Dosłownie: „W psalmach, hymnach i pieśniach duchowych” – en psalmois kai hymnois kai odais pneumatikais.

wtorek, 13 lipca 2021

Pneumatologia Drugiego Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian

 

Pneumatologia Drugiego Listu świętego Pawła do Koryntian

Drugi List świętego Pawła do Koryntian zawiera wiele ciekawych tekstów ukazujących Ducha Świętego.


Zadatek Ducha

Paweł przedstawia Boga, który w swojej dobroci umacnia nas w Duchu Świętym: „Ten zaś jest, co nas z wami utwierdza w Chrystusie i co nas pomazał – Bóg, on też na nas wycisnął pieczęć i dał zadatek1 ducha w sercach naszych2” (2 Kor 1,21-22). On też nas namaszcza. Święty Jan tak to przedstawia: „I namaszczenie, któreście otrzymali od niego, niechaj w was trwa. I nie potrzebujecie, żeby was kto uczył, ale jak namaszczenie jego uczy was o wszystkim i jest prawdziwe, a nie jest kłamstwem; i jak nauczyło was, tak w nim trwajcie” (1 J 2,27). Jesteśmy też naznaczeni Jego pieczęcią: „W nim i wy, gdy usłyszeliście słowo prawdy (ewangelię zbawienia waszego), w niego też uwierzywszy, jesteście naznaczeni pieczęcią Ducha Świętego obiecanego” (Ef 1,13). W ten sposób łączymy się z Jezusem uwiarygodnionym pieczęcią Ojca: „Starajcie się nie o pokarm, który ginie, ale który trwa na życie wieczne, który wam da Syn Człowieczy; na nim bowiem Bóg Ojciec położył swą pieczęć” (J 6,27). Otrzymaliśmy zadatek Ducha, upewnienie, że dalej będziemy wzbogacani Duchem – teraz i po śmierci.


List Chrystusa

W trzecim rozdziale Listu, Paweł nawiązuje do historii Mojżesza, o którym pisze Księga Wyjścia: „I dał Pan Mojżeszowi, gdy skończył te mowy na górze Synaj, dwie tablice świadectwa kamienne, pisane palcem Bożym” (Wj 31,18). Paweł wspomina te kamienne tablice, ale wskazuje na nowość Nowego Przymierza: „Listem naszym jesteście wy, napisanym na sercach naszych, który znają i czytają wszyscy ludzie; oczywiście, że jesteście listem Chrystusowym, sporządzonym przez nas i napisanym nie atramentem, ale Duchem Boga żywego, nie na tablicach kamiennych, ale na cielesnych tablicach serca3” (2 Kor 3,2-3). List jest napisany w sercach Koryntian i w sercach ludzi prowadzących ich do wiary – Pawła i Tymoteusza. Duch Boga żywego jest autorem tego listu. Jego treścią jest nauczanie Jezusa Chrystusa, to, co w Liście do Galatów Paweł nazywa akoe pisteos – to znaczy nauczanie wiary jaką przyniósł Jezus i jakiej od nas wymaga.

Mówi o liście Chrystusowym – epistole Christu – zapisanym mocą Ducha w sercach ludzi słuchających Ewangelii. Jest to owoc jego ewangelizacji, pełna przemiana duchowa ludzi, którzy z pogaństwa przeszli do chrześcijaństwa – zgodnie z zapowiedzią Jezusa z momentu nawrócenia Pawła: „A ja rzekłem: Kto jesteś, Pannie? Pan zaś rzekł: Jam jest Jezus, którego ty prześladujesz. Ale podnieś się, a stań na nogi twoje; bo na to ci się ukazałem, aby cię ustanowić sługą i świadkiem tych rzeczy, któreś widział, i tych, które tobie objawię, wyrywając cię spośród tego ludu i spośród pogan, do których teraz ja cię posyłam, abyś otworzył im oczy, by nawrócili się z ciemności do światła i z mocy szatańskiej do Boga, żeby otrzymali odpuszczenie grzechów i dział między świętymi przez wiarę, która jest we mnie” (Dz 26,15-18).

Paweł wskazuje w ten sposób na realizację słów Boga wypowiedzianych do proroka Jeremiasza: „Oto dni nadchodzą, mówi Pan, i zawrç z domem Izraelskim i z domem Judzkim przymierze nowe; nie według przymierza, które z ojcami ich zawarłem w dzień, którego ująłem rękę ich, aby ich wywieść z ziemi Egipskiej, przymierze, które zgwałcili, a ja panowałem nad nimi, mówi Pan; ale to będzie przymierze, które zawrę z domem Izraelowym po owych dniach, mówi Pan: położę zakon mój we wnętrznościach ich i na sercu ich napiszę go, i będę im Bogiem, a oni będą mi ludem” (Jr 31,31-33). Nowe Przymierze Bóg umieszcza w mocy Ducha w ludzkich sercach.

Podobnie mówił Bóg do proroka Ezechiela: „I wyleję na was wodę czystą, i będziecie oczyszczeni od wszystkich nieczystości waszych, i od wszystkich bałwanów waszych oczyszczę was. I dam wam serce nowe i ducha nowego położę wpośród was, i wyjmę serca kamienne z ciała waszego, a dam wam serce mięsne. A ducha mego położę w pośrodku was i uczynię, że według przykazań moich chodzić, sądów moich strzec i czynić je będziecie” (Ez 36,25-27). Po oczyszczeniu przez chrzest święty otrzymujemy nowe serce, serce zdolne do miłości wobec Boga, bliźniego i siebie samego, a przede wszystkim otrzymujemy Ducha Świętego, w mocy którego możemy wypełniać wolę Bożą. Tak, jak kamienne tablice były zapisane palcem Bożym (por. Wj 31,18), tak w ludzkich sercach Duch Święty zapisuje słowo Boże.


Stare i Nowe Przymierze

A dzięki Chrystusowi taka ufność w Bogu pokładamy. Nie żebyśmy uważali, ze jesteśmy w stanie pomyśleć coś sami z siebie, lecz [wiemy, że] ta możność nasza jest z Boga. On tez sprawił, żeśmy mogli stać się sługami Nowego Przymierza, przymierza nie litery, lecz Ducha; litera bowiem zabija, Duch zaś ożywia” (2 Kor 3,4-6). Paweł i Tymoteusz otrzymali od Boga zdolność do nowego myślenia, do służenia Nowemu Przymierzu.

Litera Starego Przymierza nie ożywia, a tylko uczy co jest dobre, a co złe, wskazuje na kary dla nieposłusznych temu Przymierzu, łącznie z karą śmierci w określonych przypadkach. Duch ożywia – zgodnie ze słowami Jezusa: „Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda4. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem” (J 6,63). Termin „ciało” – sarks, w tym wersecie, oznacza to co ludzkie – podobnie jak w J 3,6: „To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem”. W rozmowie z Nikodemem, Jezus wskazuje na niewystarczalność tego co ludzkie do zbawienia – konieczny jest Duch, otrzymany przez nowe, duchowe narodzenie.

To, co ludzkie jest mało przydatne do rozumienia Eucharystii, do rozwoju życia duchowego. Termin „słowa” – ta remata – to nie dźwięki słów, tak szybko przemijające, ale to informacja zawarta w słowach – ona pozostaje w człowieku i w nim żyje – to tak jak Królestwo Boże, o którym Jezus mówi: „Zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział im: Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie powiedzą: Oto tu jest albo: Tam. Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest” (Łk 17,20-21). To jest żywa rzeczywistość niematerialna, duchowa, o której Jezus mówi: „Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem”.

Paweł i Tymoteusz są sługami Ducha. Nowe Przymierze jest zapisane Duchem w ludzkich sercach. Jest darem Ducha, który w nas przebywa jak w swojej świątyni (por. 1 Kor 6,19) i który nas prowadzi prawem Ducha (por. Rz 8,2).

Duch Nowego Przymierza przemienia serca, umożliwia wierność Bogu. Mówi Paweł: „Teraz jednak dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie, nie ma już potępienia. Albowiem prawo Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, wyzwoliło cię spod prawa grzechu i śmierci” (Rz 8,1-2). Duch daje życie, daje moc do walki z pokusami i grzechami. Z Nim można przełamać wady.


Posługiwanie Ducha

Lecz jeśli posługiwanie5 śmierci, utrwalone literami w kamieniu, dokonywało się w chwale, tak iż synowie Izraela nie mogli spoglądać na oblicze Mojżesza z powodu jasności jego oblicza, która miała przeminąć, to o ileż bardziej pełne chwały będzie posługiwanie Ducha! Jeżeli bowiem posługiwanie potępieniu jest chwała, to o ileż bardziej będzie obfitować w chwałę posługiwanie sprawiedliwości! Wobec przeogromnej chwały okazało się w ogóle bez chwały to, co miało chwałę tylko częściową. Jeżeli zaś to, co przemijające, było w chwale, daleko więcej cieszy się chwała to, co trwa” (2 Kor 3,7-11). Paweł mówi o posługiwaniu Staremu Przymierzu i o promieniowaniu twarzy Mojżesza i to nazywa chwałą Mojżesza. Nawiązuje w ten sposób do słów: „Gdy Mojżesz zstępował z góry Synaj z dwiema tablicami Świadectwa w ręku, nie wiedział, ze skóra na jego twarzy promieniała na skutek rozmowy z Panem” (Wj 34,29). Posługiwanie śmierci, potępieniu – to przesadne, retoryczne zwroty Pawła odnoszące się do Mojżesza i jego służby Panu. Bóg dał prawo Mojżeszowi, by prowadzić lud Izraela do zbawienia.

Posługiwanie Ducha, sprawiedliwości – to nasza praca w Duchu Świętym, by prowadzić ludzi do sprawiedliwości w Duchu Świętym. Twarz Mojżesza jaśniała od rozmowy z Panem, a my możemy być przemieniani przez Ducha – jego darami i charyzmatami. Termin „chwała” możemy rozumieć na podstawie J 2,11: „Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoja chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie”. Jezus przemienia wodę w wino – jest to znakiem Jego Boskiej wszechmocy i jest objawieniem Jego chwały – Jego charyzmatu mocy. „Chwała” jest więc objawieniem Bożej mocy w ludzkiej działalności.


Duch wolności

A kiedy ktoś zwraca się do Pana, zasłona opada. Pan zaś jest Duchem, a gdzie jest Duch Pański - tam wolność. My wszyscy z odsłoniętą twarzą wpatrujemy się w jasność Pańską jakby w zwierciadle; za sprawa Ducha Pańskiego, coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego obrazu” (2 Kor 3,16-18). Werset szesnasty nawiązuje do Wj 34,34: „Ilekroć Mojżesz wchodził przed oblicze Pana na rozmowę z Nim, zdejmował zasłonę aż do wyjścia. Gdy zaś wyszedł, opowiadał Izraelitom to, co mu Pan rozkazał” i sugeruje, że termin „Pan” trzeba w wersecie 2 Kor 3,17 interpretować jako „Bóg” – bo o Nim mówi Księga Wyjścia. W ten sposób otrzymujemy: „Bóg jest duchem” – podobnie, jak jest to powiedziane w J 4,24: „Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie”. Duch Boży jest zasadą wolności, umożliwia kontakt z Bogiem w prawdzie o Nim i o nas. Z odsłoniętą twarzą, bez zabobonnego lęku, odbijamy w sobie chwałę Pańską, przeobrażani przez ten sam obraz Jezusa z chwały w chwałę dzięki Duchowi Świętemu. To On uwalnia nas od paraliżującego strachu, to On umożliwia kontemplację Boga, to On nas upodabnia do Jezusa.


Duch wiary

„Cieszę się przeto owym duchem wiary, według którego napisano: Uwierzyłem, dlatego przemówiłem6; my także wierzymy i dlatego mówimy, przekonani, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam i stawi nas przed sobą razem z wami” (2 Kor 4,13-14). Wiara, która jest owocem Ducha jest podstawą do ewangelizacji, do nauczania o zmartwychwstaniu.


Zadatek na wieczność

„Tak przeto teraz wzdychamy, pragnąc przyodziać sie w nasz niebieski przybytek, o ile tylko odziani, a nie nadzy będziemy. Dlatego właśnie udręczeni wzdychamy, pozostając w tym przybytku, bo nie chcielibyśmy go utracić, lecz przywdziać na niego nowe odzienie, aby to, co śmiertelne, wchłonięte zostało przez życie. A Bóg, który nas do tego przeznaczył, dał nam Ducha jako zadatek” (2 Kor 5,2-5). Paweł rozważając nad tajemnicą naszego zmartwychwstania zapewnia nas jednocześnie o Duchu, którego już otrzymaliśmy jako zadatek, gwarancję życia wiecznego.


Życie Pawła

Nie dajemy nikomu żadnego zgorszenia, aby nie ganiono posługiwania naszego, ale we wszystkim okazujmy się jak słudzy boży w wielkiej cierpliwości, w utrapieniach, w niedostatkach, w uciskach, w chłostach, w więzieniach, w rozruchach, w pracach, w czuwaniach, w postach, w czystości, w umiejętności, w wielkoduszności, w łagodności, w Duchu Świętym, w miłości nieobłudnej, w słowie prawdy, w mocy bożej, przez broń sprawiedliwości po prawicy i po lewicy, przez chwałę i zelżywość, przez zniesławienie i dobrą sławę; jak zwodziciele, a prawdomówni, jak nieznani, a poznani, jak umierający, a oto żyjemy, jak karani, a nie uśmierceni, jak smutni, a zawsze weseli, jak ubodzy, a wielu wzbogacający, jak nic nie mający, a wszystko posiadający7” (2 Kor 6,3-10). Paweł mówiąc o swoim życiu pełnym doświadczeń i prześladowań wspomina i Ducha Świętego, w kontekście łagodności i miłości nieobłudnej.


Niebezpieczeństwo herezji

Mówi Paweł: „Obawiam się jednak, ażeby nie były odwiedzione umysły wasze od prostoty i czystości wobec Chrystusa w taki sposób, jak w swojej chytrości wąż uwiódł Ewę. Jeśli bowiem przychodzi ktoś i głosi wam innego Jezusa, jakiegośmy wam nie głosili, lub bierzecie innego ducha, któregoście nie otrzymali, albo inną Ewangelię, nie tę, którąście przyjęli - znosicie to spokojnie” (2 Kor 11,3-4). Paweł ostrzega Koryntian przed herezją, przed spokojnym przyjmowaniem innej ewangelii, innego Jezusa, innego ducha. Podobnie mówi bardzo kategorycznie do Galatów: „Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię rożną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty! Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię rożną od tej, która [od nas] otrzymaliście - niech będzie przeklęty!” (Ga 1,8-9).


Jedność Ducha

Prosiłem Tytusa i wysłałem z nim brata. Czy Tytus was oszukał? Czyż nie postępowaliśmy w tym samym duchu? Czy nie tymi samymi śladami?” (2 Kor 12,18). Retoryczne pytania Pawła podkreślają jego duchową jedność z Tytusem.


Doksologia

Na zakończenie swojego Listu, Paweł życzy Koryntianom: „Łaska Pana Jezusa Chrystusa, miłość Boga i wspólnota Ducha Świętego niech będzie z wami wszystkimi. Amen8” (2 Kor 13,13). Łaska Jezusa i miłość Boga Ojca pozwalają nam łączyć się w Duchu Świętym z Bogiem i w ten sposób powstaje wspólnota z ludźmi.

Słowo „wspólnota” jest chyba najtrafniejszym przekładem greckiego rzeczownika koinonia. Chodzi o wspólnotową łączność z Trójcą Przenajświętszą, dzięki łasce Jezusa i miłości Boga Ojca. Ksiądz Wujek w swoim przekładzie używa terminu „społeczność”: „Co widzieliśmy i słyszeliśmy, opowiadamy wam, abyście i wy społeczność mieli z nami, a społeczność nasza była z Ojcem i z Synem jego Jezusem. I to wam piszemy, żebyście się radowali i radość wasza była pełna9” (1 J 1,3). Wulgata tłumaczy termin koinonia przez communicatio, a więc „użyczenie”. Święty Tomasz, w swoim komentarzu do 2 Kor mówi o udzielaniu Bożych darów przez Ducha Świętego10”.


Zakończenie

Przegląd miejsc 2 Kor, w którym występowało słowo pneuma doprowadziło nas do ciekawej refleksji nad rolą Ducha Świętego w nauczaniu świętego Pawła.


Janusz Maria Andrzejewski OP

1 Grecki rzeczownik pochodzenia hebrajskiego arrabon oznacza: „zadatek, porękę”.

2 Przekład Wujka.

3 Przekład Wujka.

4 Dosłownie: „na nic się nie przydaje” – uk ofelei uden.

5 Grecki rzeczownik diakonia ma znaczenia: „służenie, pomaganie, służba, usługa”.

6 Jest to aluzja do Psalmu 115,10, który w tłumaczeniu i w numeracji Wujka brzmi: „Alleluja! Wierzyłem, przetom mówił: A ja poniżony jestem bardzo! Ja rzekłem w uniesieniu moim: Każdy człowiek kłamca!”.

7 Tłumaczenie Wujka.

8 Przekład Uwspółcześnionej Biblii Gdańskiej.

9 Przekład Wujka.

10 TOMASZ Z AKWINU, Super II Cor., cap. 13 l. 3.

środa, 7 lipca 2021

Pneumatologia Listu świętego Pawła do Galatów

 

Pneumatologia Listu świętego Pawła do Galatów

List do Galatów zawiera wiele ciekawych i ważnych tekstów odnoszących się do Ducha Świętego. Przyjrzyjmy się im.


Nauczanie wiary

O, nierozumni Galaci! Któż was urzekł, was, przed których oczami nakreślono1 obraz Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego? Tego jednego chciałbym się od was dowiedzieć, czy Ducha otrzymaliście na skutek wypełnienia Prawa za pomocą uczynków, czy też stąd, że daliście posłuch wierze? Czyż jesteście aż tak nierozumni, że zacząwszy duchem, chcecie teraz kończyć ciałem? Czyż tak wielkich rzeczy doznaliście na próżno? A byłoby to rzeczywiście na próżno. Czy Ten, który udziela wam Ducha i działa cuda wśród was, [czyni to] dlatego, że wypełniacie Prawo za pomocą uczynków, czy też dlatego, że dajecie posłuch wierze?” (Ga 3,1-5). Podstawowym argumentem Pawła w obronie chrześcijaństwa jest fakt otrzymania przez Galatów Ducha wskutek jego kaznodziejstwa i całe duchowe bogactwo darów i charyzmatów, jakie Galaci wtedy otrzymali.

Pawła ukazuje Jezusa, przede wszystkim, w tajemnicy Krzyża. Mówi do Koryntian: „I ja, gdy przyszedłem do was, bracia, przyszedłem nie z wyniosłością mowy albo mądrości, opowiadając wam świadectwo Chrystusowe. Nie sądziłem bowiem, że cośkolwiek wiem wśród was, tylko Jezusa Chrystusa i to ukrzyżowanego2” (1 Kor 2,1-2). „Świadectwo Chrystusowe” to całość nauki Jezusa podanej do wierzenia, ale najtrudniejszym jego elementem jest męka Jezusa, która dla wielu, przede wszystkim Żydów, była zgorszeniem (por. 1 Kor 1,23).

Czym jest „wypełnienie Prawa za pomocą uczynków” – jak to podaje BT? Dosłownie, czym są „dzieła prawa” – erga nomu? Prawdopodobnie chodzi o wypełnianie przepisów ówczesnego judaizmu. Oto tekst, który ukazuje rozumienie tego terminu przez samego Pawła: „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli! Oto ja, Paweł, mówię wam: Jeżeli poddacie się obrzezaniu, Chrystus wam się na nic nie przyda. I raz jeszcze oświadczam każdemu człowiekowi, który poddaje się obrzezaniu: jest on zobowiązany zachować wszystkie przepisy Prawa. Zerwaliście więzy z Chrystusem; wszyscy, którzy szukacie usprawiedliwienia w Prawie, wypadliście z łaski. My zaś z pomocą Ducha, na zasadzie wiary wyczekujemy spodziewanej sprawiedliwości. Albowiem w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani jego brak nie mają żadnego znaczenia, tylko wiara, która działa przez miłość” (Ga 5,1-6). Również obecnie zdanie: „W Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani jego brak nie mają żadnego znaczenia, tylko wiara, która działa przez miłość” (Ga 5,6) – jest kluczowe dla rozumienia naszej wiary. Prawdziwa, niezafałszowana wiara objawiająca się w prawdziwej, niezafałszowanej miłości – możliwa dzięki Duchowi, który nas napełnia i przemienia.

Kluczowym elementem wyzwolenia jest Duch, którego słuchacze otrzymują w momencie ewangelizacji. Próba dodawania do Niego przepisów judaizmu prowadzi do utraty łaski, do zerwania z Chrystusem. Albo oczekujemy usprawiedliwienia dzięki Jezusowi, w którego wierzymy, albo cofamy się do judaizmu i próbujemy się usprawiedliwiać przez szczegółowe wypełnianie jego przepisów.

Paweł tak mówi o usprawiedliwieniu: „Wiedząc jednak, że człowiek nie bywa usprawiedliwiony z uczynków Zakonu, lecz przez wiarę Jezusa Chrystusa i my wierzymy w Chrystusa Jezusa, abyśmy byli usprawiedliwieni z wiary Chrystusowej, a nie z uczynków Zakonu, ponieważ z uczynków Zakonu nie będzie nikt3 usprawiedliwiony45 (Ga 2,16). Tylko dzięki integralnej wierze Jezusa Chrystusa możemy dostąpić usprawiedliwienia.

Wiara Jezusa Chrystusa” – pistis Iesu Christuto wiara, jaką przyniósł Jezus, jakiej nauczał. To nie tylko „wiara w Jezusa Chrystusa” – jak tłumaczy BT – to całość Objawienia przyniesionego przez Jezusa w Duchu. Świętym. Wydaje się, że podstawowym elementem tej wiary – jest prawda o Krzyżu i o Zmartwychwstaniu Jezusa. W Starym Testamencie Duch był ofiarowany tym, którzy tego potrzebowali, a nie tym, którzy by na to w jakikolwiek sposób zasługiwali. Mówi Bóg do Mojżesza: „Zwołaj mi siedemdziesięciu mężów spośród starszych Izraela, o których wiesz, że są starszymi ludu i nadzorcami, i przyprowadź ich do Namiotu Spotkania; niech tam staną razem z tobą. Wtedy Ja zstąpię i będę z tobą mówił; wezmę z ducha, który jest w tobie, i dam im, i będą razem z tobą dźwigać ciężar ludu, a ty go sam już więcej nie będziesz musiał dźwigać” (Lb 11,16-17).

Dla Pawła jest oczywiste, że dar Ducha zawdzięczają Galaci nauczaniu wiary. Grecki termin akoe pisteos można oddać przez „wiarę, która przyszła przez słuchanie”. Rzeczownik akoe – „słuchanie; wieść”, występuje również w kluczowym dla jego rozumienia tekście Rz 10,16-17: „Ale nie wszyscy dali posłuch Ewangelii. Izajasz bowiem mówi: Panie, któż uwierzył temu, co od nas posłyszał? Przeto wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa”. Paweł tylko głosi słowo, które należy do Jezusa.

Wiara Galatów też rodziła się ze słuchania Pawła, a posłuszeństwo jego słowu prowadziło do wiary w Jezusa, która otwarła ich na dar Ducha Świętego: „W Nim także i wy usłyszawszy słowo prawdy, Dobrą Nowinę waszego zbawienia, w Nim również uwierzyliście i zostaliście naznaczeni pieczęcią Ducha Świętego, który był obiecany6” (Ef 1,13). Duch Święty jest Bożą pieczęcią, gwarantującą przynależność do Boga.

Galaci po przyjęciu chrześcijaństwa za pośrednictwem Pawła, mogą przyjąć judaizm za pośrednictwem tzw. judaizujących (por. Ga 2,14). Innymi słowy, po przyjęciu Ducha, chcą kończyć ciałem, przez przyjęcie obrzezania i innych przepisów judaizmu. Termin „ciało” w tych tekstach zdaje się oznaczać człowieka, to, co ludzkie – w odróżnieniu od Ducha, który oznacza Ducha Świętego, który obdarza łaską i prowadzi do życia nadprzyrodzonego. Tymczasem przyjęcie Ducha zobowiązuje do dalszego życia w Duchu, do posłuszeństwa wobec Jego prowadzenia: „Jesteśmy więc, bracia, dłużnikami, ale nie ciała, byśmy żyć mieli według ciała. Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha uśmiercać będziecie popędy ciała - będziecie żyli. Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi” (Rz 8,12-14). Jest to ciągły wybór, między tym co po prostu ludzkie, a tym, do czego prowadzi nas Bóg, co jest Jego wolą.

Koronnym argumentem Pawła jest to, że Bóg daje Ducha i czyni cuda dzięki wierze Jezusa, którą to Galaci przyjęli dzięki słowom Pawła – podobnie jak Korneliusz i jego otoczenie dzięki nauczaniu Piotra: „Wszyscy prorocy świadczą o tym, że każdy, kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów. Kiedy Piotr jeszcze mówił o tym, Duch Święty zstąpił na wszystkich, którzy słuchali nauki” (Dz 10,43-44). Zdumiewające jest, że wystarcza katecheza Piotra, czy Pawła, by słuchacze zostali napełnieni Duchem Świętym. W taki sposób Bóg „wylewa” Ducha.

Tym, który „udziela Ducha” Galatom jest Bóg Ojciec, zgodnie z Ga 4,6: „Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: Abba, Ojcze!”. Jezus, z kolei, który chrzci Duchem Świętym, zachęca nas do Jego przyjmowania: „Jeśli kto pragnie, niech do mnie przyjdzie a pije. Kto wierzy we mnie, jak mówi Pismo, z żywota jego rzeki wody żywej popłyną. A to mówił o Duchu, którego otrzymać mieli wierzący weń7” (J 7,37-39).


Ojcze!

Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem, aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo. Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: Abba, Ojcze! A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej” (Ga 4,4-6). Jezus nas odkupił, a Ojciec na dowód tego, że nas uczynił swoimi synami daje nam Ducha Jezusa, który w nas, w naszych sercach krzyczy: Abba! Duch jest Bożą pieczęcią potwierdzającą cud usynowienia. Podobną argumentację odnajdujemy w 1 J 3,23-24: „Przykazanie zaś Jego jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jego Syna, Jezusa Chrystusa, i miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał. Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa On w nas, poznajemy po Duchu, którego nam dał”. Bóg daje Ducha, by potwierdzić w sposób doświadczalny, przeważnie przez dar języków i proroctwa, że jest On obecny w ludziach wypełniających Jego przykazania.

Jezus zapowiadał, że przyjdą takie czasy, w których Duch będzie mówił w nas i przez nas: „Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was” (Mt 10,19-20). Duch występuje tu w roli Obrońcy – zgodnie ze swoim tytułem Parakletos – oznaczającym właśnie Obrońcę.

Ojcze! – to krzyk radości uwolnionego człowieka, to krzyk syna, który odważnie może krzyczeć do Boga w Duchu Świętym: Ojcze!


Sara i Hagar

Dar Ducha nie uwalnia nas od prześladowań, ale umacnia nas w dawaniu odważnego świadectwa: „Właśnie wy, bracia, jesteście jak Izaak dziećmi obietnicy. Ale jak wówczas ten, który się urodził tylko według ciała, prześladował tego, który się urodził według ducha, tak dzieje się i teraz” (Ga 4,28-29). Paweł zdaje się utożsamiać urodzenie według obietnicy i urodzenie z Ducha. Jezus nazywa Ducha obietnicą Ojca: „Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni mocą z wysoka” (Łk 24,49).

Tłumaczy Paweł: „Powiedzcie mi wy, którzy chcecie żyć pod Prawem, czy Prawa tego nie rozumiecie? Przecież napisane jest, że Abraham miał dwóch synów, jednego z niewolnicy, a drugiego z wolnej. Lecz ten z niewolnicy urodził się tylko według ciała, ten zaś z wolnej - na skutek obietnicy” (Ga 4,21-23). „Urodził się według ciała” – kata sarka gegennetai – to znaczy normalnie, po ludzku, nie na zasadzie Bożej obietnicy, nie jako specjalne dzieło Ducha Świętego – takim był Izmael – jako pomysł Sary, żony Abrahama: „Saraj tedy, żona Abramowa, nie rodziła dzieci, ale mając niewolnicę Egipcjankę, imieniem Agar, rzekła mężowi swemu: Oto zamknął mię Pan, abym nie rodziła; wnijdź do sługi mojej, azali snadź z niej będę miała dziatki. A gdy on się zgodził na prośbę jej, wzięła Agarę Egipcjankę, sługę swą, po dziesięciu latach, odkąd mieszkać poczęli w ziemi Chananejskiej, i dała ją mężowi swemu za żonę. On tedy wszedł do niej8” (Rdz 16,1-4).

Urodził się według Ducha, stosownie do obietnicy” – takim był Izaak, o którym Bóg powiedział Abrahamowi: „Dlaczego to Sara śmieje się i myśli: Czy naprawdę będę mogła rodzić, gdy już się zestarzałam? Czy jest coś, co byłoby niemożliwe dla Pana? Za rok o tej porze wrócę do ciebie, i Sara będzie miała syna” (Rdz 18,13-14). Według Pawła, Izaak – i my, jesteśmy dziećmi obietnicy, nasze życie duchowe jest specjalnym dziełem Ducha – tak to jest również przedstawione przez Jezusa w rozmowie z Nikodemem: „Jezus odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem” (J 3,5-6). Z człowieka rodzi się człowiek, obdarzony wszelkimi słabościami, mogący żyć duchem tego świata, zgodnie z jego kulturą. Dzięki Duchowi, człowiek otwiera się na Ducha, na życie duchowe, jest umocniony do życia według prawa Ducha Świętego (por. Rz 8,2). Jesteśmy dziećmi Bożymi – jak mówi Jan: „Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego - którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili” (J 1,12-13).

Jezus zapowiadał swoim uczniom prześladowania: „Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi. Pamiętajcie na słowo, które do was powiedziałem: Sługa nie jest większy od swego pana. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać. Ale to wszystko wam będą czynić z powodu mego imienia, bo nie znają Tego, który Mnie posłał” (J 15,18-21). Związek z Jezusem naraża nas na nienawiść ze strony świata.


Oczekiwanie sprawiedliwości

My zaś z pomocą Ducha, na zasadzie wiary wyczekujemy spodziewanej sprawiedliwości9. Albowiem w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani jego brak nie mają żadnego znaczenia, tylko wiara, która działa przez miłość” (Ga 5,5-6). Oczekujemy sprawiedliwości z pomocą Ducha. On nas przemienia byśmy potrafili wypełniać wolę Bożą i w ten sposób dążyć do świętości, czyli prawdziwej sprawiedliwości.

Wiara prowadzi do miłości i umożliwia miłość, dzięki której łączymy się z Bogiem, który jest Miłością (por. 1 J 4,8.16). Duch jest podstawą naszej wiary, naszej nadziei. To On prowadzi nas do prawdziwej sprawiedliwości, do duchowej przemiany naszego życia.


Życie w Duchu

Podstawowym problemem każdego z nas jest – jak żyć. Czy normalnie, po ludzku, zgodnie z duchem świata, czy też pozwolić się prowadzić Duchowi Świętemu, który chce nas nauczyć jak żyć, jak modlić się. Pisze Paweł: „Oto, czego uczę: postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. Ciało bowiem do czego innego dąży niż duch, a duch do czego innego niż ciało, i stąd nie ma między nimi zgody, tak że nie czynicie tego, co chcecie. Jeśli jednak pozwolicie się prowadzić duchowi, nie znajdziecie się w niewoli Prawa” (Ga 5,16-18). „Chodźcie w Duchu” – pneumati peripateite – pozwólcie się prowadzić Duchowi, nie bójcie się Ducha Świętego. To jest lekarstwo na różnego rodzaju ludzkie słabości, nazywane przez Pawła – epithymia sarkos – „pragnienia, pożądania człowieka, ludzkie”. Człowiek jest słaby, a Duch jest wszechmocny. Duch pragnie naszego uświęcenia, a nasze słabości przyjemności, często grzesznych. Prawo to zakazy i kary, które prowadzą do kompleksu winy, a nie dają siły do przezwyciężania pokus.

Paweł twierdzi: „Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi” (Rz 8,14). Sam Jezus był prowadzony przez Ducha: „Jezus zaś pełen Ducha Świętego, wrócił się od Jordanu, i był prowadzony przez Ducha na pustynię dni czterdzieści, i był przez diabła kuszony10” (Łk 4,1-2). Prowadzenie przez Ducha zabezpiecza przed pożądaniami ciała.

Termin „ciało” można rozumieć jako „starego człowieka”, o którym mówi List do Efezjan: „Wy zaś nie tak nauczyliście się Chrystusa. Słyszeliście przecież o Nim i zostaliście pouczeni w Nim - zgodnie z prawdą, jaka jest w Jezusie, że - co się tyczy poprzedniego sposobu życia - trzeba porzucić dawnego człowieka, który ulega zepsuciu na skutek zwodniczych żądz, odnawiać się duchem w waszym myśleniu i przyoblec człowieka nowego, stworzonego według Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości” (Ef 4,20-24). „Nowy człowiek” – to owoc duchowej przemiany – usprawiedliwienia w Duchu. Rozdarcie, o którym mówi święty Paweł – to sytuacja człowieka między natchnieniami Ducha i pokusami ducha tego świata (por. 1 Kor 2,12). Posłuszeństwo wobec Ducha uwalnia spod niewoli prawa z jego nakazami i zakazami, bo Duch daje wolność: „A Pan jest Duchem. Gdzie zaś Duch Pański, tam wolność11” (2 Kor 3,17).


Uczynki „ciała”

Paweł ostrzega przed konsekwencjami ulegania słabościom – są to wady, które uniemożliwiają wejście do Królestwa Bożego: „A znane są uczynki ciała, którymi są: cudzołóstwo, nierząd, nieczystość, rozpusta; bałwochwalstwo, czary, nienawiść, niezgoda, zawiść, gniew, spory, kłótnie, herezje; zazdrość, zabójstwa, pijaństwo, hulanki i tym podobne; o nich wam mówię, jak już przedtem powiedziałem, że ci, którzy takie rzeczy czynią, królestwa Bożego nie odziedziczą12” (Ga 5,19-21). Jest oczywiste, że nie są to wyłącznie grzechy cielesne – grzeszy człowiek stary grzesznym wyborem swojej grzesznej woli.


Owoce” Ducha

Z drugiej strony, Paweł ukazuje wspaniałe owoce posłuszeństwa Duchowi Świętemu: „Owocem zaś Ducha jest: miłość, wesele, pokój, cierpliwość, dobrotliwość, dobroć, nieskwapliwość, cichość, wiara, skromność, wstrzemięźliwość, czystość. Przeciwko takim nie ma Zakonu13” (Ga 5,22-23). Pod wpływem Ducha człowiek z Nim współpracujący dojrzewa w swoim życiu duchowym, wydaje dobre owoce, które z kolei pozwalają rozpoznać Ducha w nim działającego.

Jezus zaproponował kryterium owoców dla rozeznawania sił działających w człowieku: „Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc: poznacie ich po ich owocach” (Mt 7,15-20).

Jeśli żyjemy w Duchu, w Duchu też postępujmy1415 (Ga 5,25). Jest to trudne wymaganie posłuszeństwa Duchowi, byśmy nie tylko się na Niego powoływali, ale i Jemu w drobiazgach życia się podporządkowywali.

Bracia, jeśli przydarzy się komuś jakiś upadek, wy, którzy jesteście duchowi, poprawiajcie takiego w duchu łagodności, uważając każdy na samego siebie, abyś i ty nie był kuszony16” (Ga 6,1). Życie w Duchu prowadzi do pokory, w której to pomagając drugiemu z łagodnością, musimy być ostrożni, by nie ulec czyhającej na nas pokusie.

Bo kto sieje dla swego ciała, z ciała żąć będzie zniszczenie. Kto zaś sieje dla Ducha, z Ducha żąć będzie życie wieczne17” (Ga 6,8). „Siać dla ciała” – to budować egoistycznie dla siebie w duchu tego świata – prowadzi to do śmierci wiecznej. „Siać dla Ducha” – to wypełniać Jego natchnienia, to budować Królestwo Chrystusowe.


Zakończenie

Nauczanie świętego Pawła o Duchu Świętym w tym Liście jest bardzo bogate. Najpierw zwraca uwagę na duchową owocność swojego kaznodziejstwa – to dzięki niemu Galaci otrzymali Ducha. Ostrzega przed próbą dodawania do chrześcijaństwa praktyk judaizmu. Wskazuje na Ducha, jako na zasadę potwierdzenia Bożego usynowienia. Wskazując na słabość człowieka ukazuje na Ducha, dzięki któremu możemy jak dobre drzewa przynosić dobre owoce.


Janusz Maria Andrzejewski OP

1 Grecki czasownik prografo ma znaczenia: „pisać wcześniej, napisać poprzednio”. Możliwe, że Galaci znali już Ewangelię Łukaszową. O Łukaszu mówi Paweł: „Posłaliśmy z nim brata, którego sława w Ewangelii rozchodzi się po wszystkich Kościołach” (2 Kor 8,18).

2 Tłumaczenie Wujka.

3 Dosłownie: „żadne ciało” – pasa sarks.

4 Tłumaczenie Wujka.

5 BT tłumaczy: „A jednak przeświadczeni, ze człowiek osiąga usprawiedliwienie nie przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, lecz jedynie przez wiarę w Jezusa Chrystusa, my właśnie uwierzyliśmy w Chrystusa Jezusa, by osiągnąć usprawiedliwienie z wiary w Chrystusa, a nie przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, jako ze przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków nikt nie osiągnie usprawiedliwienia” (Ga 2,16) i zawiera sformułowanie „wiara w Jezusa Chrystusa”.

6 Dosłownie: „Zostaliście opieczętowani Duchem obietnicy Świętym” – esfragisthete to pneumati tes epangelias to hagio.

7 Tłumaczenie Wujka.

8 Tłumaczenie Wujka.

9 Dosłownie: „Duchem z wiary oczekujemy nadziei sprawiedliwości” – pneumati ek pisteos elpida dikaiosynes apekdechometha.

10 Tłumaczenie Wujka.

11 Tłumaczenie Wujka.

12 Tłumaczenie Uwspółcześnionej Biblii Gdańskiej.

13 Tłumaczenie Wujka.

14 Grecki czasownik stoicheo tłumaczymy przez: „iść w jednym szeregu; postępować zgodnie z”.

15 Tłumaczenie Uwspółcześnionej Biblii Gdańskiej.

16 Tłumaczenie Uwspółcześnionej Biblii Gdańskiej.

17 Tłumaczenie Uwspółcześnionej Biblii Gdańskiej.