9.08.24
Oz 2, 16b. 17b. 21-22
„I poślubię cię sobie [znowu] na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana”. Bóg mówi o zaręczynach, a nie o zaślubinach (hebrajski czasownik 'aras) w sprawiedliwości i sądzie, w dobroci i miłosierdziu. Taki ma być Jego związek z narodem Izraela.
Mt 25, 1-13
„Wtedy podobne będzie królestwo niebieskie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie pana młodego. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach. Gdy się pan młody opóźniał, zmorzone snem wszystkie zasnęły. Lecz o północy rozległo się wołanie: Pan młody idzie, wyjdźcie mu na spotkanie!” Oczekiwanie na Jezusa może być długie i męczące. Potrzebna jest wielka ufność. Pisze o niej Psalmista: „Miej ufność w Panu i postępuj dobrze, mieszkaj w ziemi i zachowaj wierność. Raduj się w Panu, a On spełni pragnienia twego serca. Powierz Panu swoją drogę i zaufaj Mu: On sam będzie działał” (Ps 37,3-5).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz