6.02.23
Rdz 1, 1-19
„Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami. Wtedy Bóg rzekł: Niechaj się stanie światłość! I stała się światłość. Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą. I tak upłynął wieczór i poranek - dzień pierwszy”. Duch Święty jest obecny w świecie chaosu i ciemności. Bóg stwarza światłość i prowadzi do ładu i życia. Ewangelia według świętego Jana mówi o świetle i ciemności w stosunku do Jezusa: „W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła” (J 1,4-5).
Mk 6, 53-56
Marek opowiada o ludziach poszukujących Jezusa i Jego pomocy: „Ludzie biegali po całej owej okolicy i zaczęli znosić na noszach chorych, tam gdzie, jak słyszeli, przebywa. I gdziekolwiek wchodził do wsi, do miast czy osad, kładli chorych na otwartych miejscach i prosili Go, żeby choć frędzli u Jego płaszcza mogli się dotknąć. A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie”. Jezus naucza i uzdrawia i w ten sposób wprowadza Królestwo Niebios.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz