15.06.23
2 Kor 3, 15 – 4, 1. 3-6
„Pan zaś jest Duchem, a gdzie jest Duch Pański - tam wolność. My wszyscy z odsłoniętą twarzą wpatrujemy się w jasność Pańską jakby w zwierciadle; za sprawą Ducha Pańskiego, coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego obrazu. Przeto oddani posługiwaniu zleconemu nam przez miłosierdzie, nie upadamy na duchu. A jeśli nawet Ewangelia nasza jest ukryta, to tylko dla tych, którzy idą na zatracenie, dla niewiernych, których umysły zaślepił bóg tego świata, aby nie olśnił ich blask Ewangelii chwały Chrystusa, który jest obrazem Boga”. Jezus mówi: „Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie” (J 4,24). W życiu Jezusa widzimy Jego wielką wolność wewnętrzną. Jego Ewangelia jest dostępna dla wszystkich, ale jak stwierdza Paweł, są tacy dla których: „Ewangelia nasza jest ukryta, to tylko dla tych, którzy idą na zatracenie, dla niewiernych, których umysły zaślepił bóg tego świata”. Zły duch oślepia, nie pozwala dostrzec wyzwalającej mocy Ewangelii, nie pozwala zachwycić się Jezusem „który jest obrazem Boga”.
Mt 5, 20-26
„Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj! a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi”. Nasza sprawiedliwość, nasza świętość nie opiera się na formalnym przestrzeganiu przepisów, ale na umiłowaniu Boga i bliźniego. Nie wolno nam się złościć – i my, i nasi bliscy potrzebujemy współczucia i pomocy, a nie oskarżenia, czy potępienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz