8.06.25
Dz 2, 1-11
„Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić”. Po swoim zmartwychwstaniu Jezus zapowiada chrzest w Duchu: „A podczas wspólnego posiłku kazał im nie odchodzić z Jerozolimy, ale oczekiwać obietnicy Ojca: Słyszeliście o niej ode Mnie - [mówił] - Jan chrzcił wodą, ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni Duchem Świętym” (Dz 1,4-5). Dar języków jest dla wszystkich znakiem przemiany w Duchu i ogromnego duchowego ubogacenia.
Rz 8, 8-17
„Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: Abba, Ojcze! Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale”. Jesteśmy dziećmi Bożymi i Duch Święty nas prowadzi. Dzięki Niemu, bez zbędnej bojaźni mówimy do Boga – Ojcze.
J 14, 15-16. 23b-26
Mówi Jezus: „Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze”. Miłujemy Jezusa, a Ojciec daje nam Obrońcę – bo tak można przetłumaczyć greckie słowo Parakletos – Ducha Prawdy, który jest dla nas źródłem prawdy i miłości. Mówi dalej Jezus: „A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem”. Dzięki Duchowi możemy poznawać Jezusa i rozumieć w Jego nauczanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz