1 Kor 2
Mówi
święty Paweł: „Tak też i ja przyszedłszy do was, bracia, nie
przybyłem, aby błyszcząc1
słowem i mądrością głosić wam świadectwo2
Boże. Postanowiłem bowiem, będąc wśród was, nie znać niczego
więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego. I stanąłem
przed wami w słabości i w bojaźni, i z wielkim drżeniem. A mowa
moja i moje głoszenie nauki3
nie miały nic z uwodzących przekonywaniem słów mądrości, lecz
były ukazywaniem ducha4
i mocy, aby wiara wasza opierała się nie na mądrości ludzkiej,
lecz na mocy Bożej” (1 Kor 2,1-5). Paweł mówi o swoim pokornym
głoszeniu tajemnicy Boga – Jego woli zbawienia wszystkich ludzi,
nie tylko pochodzących spośród Żydów (por. 1 Tm 2,3-4). Paweł w
swojej ewangelizacji ogranicza się bardzo radykalnie do głoszenia
Jezusa ukrzyżowanego. O ile dla Jezusa najważniejsze było
głoszenie Królestwa Niebios, to dla Pawła najważniejszy był sam
Jezus w tajemnicy Jego śmierci. Jest to związane z jego odkryciem,
że o ile dla niewierzących w Jezusa, Chrystus Ukrzyżowany jest
zgorszeniem, czy wręcz szaleństwem, o tyle dla wierzących w
Jezusa, jest On Bożą mocą i Bożą mądrością (por. 1 Kor
1,23-24). Jezus nie głosi Krzyża, bo jest on dla Niego jedynie
środkiem prowadzącym do zbawienia ludzi – do Królestwa Niebios –
a to jest Jego celem. Dla nas krzyż jest również tylko środkiem
prowadzącym do Królestwa – zgodnie ze słowami Jezusa: „Jeśli
kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech
weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje” (Mt 16,24).
Paweł
mówi o swojej wielkiej słabości i jest to zgodne z jego ogólnym
przekonaniem: „[Pan] mi powiedział: Wystarczy ci mojej łaski. Moc
bowiem w słabości się doskonali. Najchętniej więc będę się
chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa.
Dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w
niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach z powodu Chrystusa.
Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny” (2 Kor
12,9-10). Mówi o swoim kaznodziejstwie, że jest kerygmatyczne i
charyzmatyczne. Nie opiera się na retoryce, na pięknych i
przekonujących słowach, ale na mocy Ducha Świętego, który
potrafi ludzkie serca skłonić do wiary.
„A
jednak głosimy mądrość5
między doskonałymi, ale nie mądrość tego świata ani władców
tego świata, zresztą przemijających6.
Lecz głosimy tajemnicę mądrości Bożej, mądrość ukrytą, tę,
którą Bóg przed wiekami przeznaczył ku chwale naszej, tę, której
nie pojął żaden z władców tego świata; gdyby ją bowiem pojęli,
nie ukrzyżowaliby Pana chwały; lecz właśnie głosimy, jak zostało
napisane7,
to, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce
człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg
tym, którzy Go miłują” (1 Kor 2,6-9). Tą mądrością jest sam
Jezus – zgodnie ze słowami świętego Pawła: „Tak więc, gdy
Żydzi żądają znaków, a Grecy szukają mądrości, my głosimy
Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a
głupstwem dla pogan, dla tych zaś, którzy są powołani, tak
spośród Żydów, jak i spośród Greków, Chrystusem, mocą Bożą
i mądrością Bożą” (1 Kor 1,22-24).
Mądrość
tego świata – to umiejętność życia w duchu tego świata (por.
1 Kor 2,12), to przebiegłość egoisty, który potrafi się dobrze
„urządzić”. Boża mądrość – to prawdziwa mądrość,
ukryta dla ludzi bezbożnych, to dar Ducha Świętego dostępny dla
„doskonałych” – to znaczy jakoś dojrzałych w wierze. Ciekawe
jest sformułowanie Pawła: „Lecz głosimy tajemnicę mądrości
Bożej, mądrość ukrytą, tę, którą Bóg przed wiekami
przeznaczył ku chwale naszej” – mądrość Boża została
przeznaczona przez Boga ku naszej chwale, byśmy byli prawdziwie
mądrzy, byśmy mogli mądrze żyć i mądrze prowadzić ludzi do
Boga. Brak mądrości wśród władców tego świata jest wskazany
jako przyczyna ukrzyżowania Jezusa. Ówcześni władcy tego świata
potępiając Jezusa, skazując Go na śmierć ponieśli klęskę –
każdy z nich8.
Nieco dalej Paweł pokazuje niedojrzałość wielu spośród
Koryntian: „A ja nie mogłem, bracia, przemawiać do was jako do
ludzi duchowych, lecz jako do cielesnych, jak do niemowląt w
Chrystusie. Mleko wam dałem, a nie pokarm stały, boście byli
niemocni; zresztą i nadal nie jesteście mocni. Ciągle przecież
jeszcze jesteście cieleśni. Jeżeli bowiem jest między wami zawiść
i niezgoda, to czyż nie jesteście cieleśni i nie postępujecie
tylko po ludzku?” (1 Kor 3,1-3). Paweł, dzięki Bożej mądrości,
w Duchu Świętym, poznaje przeogromne szczęście przygotowane przez
Boga dla tych, którzy Go miłują.
„Nam
zaś objawił to Bóg przez Ducha. Duch przenika wszystko, nawet
głębokości Boga samego. Kto zaś z ludzi zna to, co ludzkie,
jeżeli nie duch, który jest w człowieku9?
Podobnie i tego, co Boskie, nie zna nikt, tylko Duch Boży” (1 Kor
2,10-11). Pod pojęciem „duch człowieka” możemy rozumieć
duchowe władze duszy ludzkiej, to znaczy jego intelekt i jego wolę.
Człowiek swoim duchem jakoś rozumie, co się w nim dzieje. W pełni
zna człowieka tylko Duch Święty, który go przenika. Przez
analogię do człowieka, Paweł objawia rolę Ducha w rozumieniu
Boga. Duch Go przenika, zna Go i może Go nam objawiać.
„Otóż
myśmy nie otrzymali ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga,
dla poznania darów Bożych” (1 Kor 2,12). Duch świata rozumie
świat i jego mechanizmy – nie rozumie natomiast działania Bożego.
Otrzymujemy Ducha Świętego, by poznać, jak wspaniale jesteśmy
ubogaceni przez Boga Jego darami i charyzmatami.
„A
głosimy to nie uczonymi słowami ludzkiej mądrości, lecz pouczeni
przez Ducha, przedkładając duchowe sprawy tym, którzy są z Ducha.
Człowiek zmysłowy bowiem nie pojmuje tego, co jest z Bożego Ducha.
Głupstwem mu się to wydaje i nie może tego poznać, bo tylko
duchem można to rozsądzić. Człowiek zaś duchowy rozsądza
wszystko, lecz sam przez nikogo nie jest sądzony. Któż więc
poznał zamysł Pana tak, by Go mógł pouczać? My właśnie znamy
zamysł Chrystusowy” (1 Kor 2,13-16). „Człowiek zmysłowy” –
to tłumaczenie greckiego zwrotu psychikos
anthropos
– w dosłownym tłumaczeniu – człowiek duszy, obdarzony duszą,
w tekście świętego Pawła oznacza człowieka nie żyjącego Duchem
Świętym – i dlatego nie rozumiejącego spraw duchowych. „Człowiek
duchowy” – to tłumaczenie greckiego terminu pneumatikos
anthropos
i oznacza człowieka żyjącego Duchem Świętym – i dlatego
rozumiejącego sprawy duchowe. Sformułowanie „zamysł Pana” jest
tłumaczeniem greckiego zwrotu nus
Kyriu
i można go tłumaczyć przez „intelekt Pana”, lepiej jednak
przetłumaczyć to przez: „Duch Pana” – w oparciu o Rz 8,9: „Wy
jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko
Duch Boży w was mieszka. Jeżeli zaś kto nie ma Ducha
Chrystusowego, ten do Niego nie należy” – Duch Święty jest tu
nazwany Duchem Chrystusa – bo do Niego należy i do Niego prowadzi.
1 Kor 2,16 możemy więc tłumaczyć: „my mamy Ducha Chrystusa” –
to znaczy Ducha Świętego – i to jest podstawą naszej radości.
Janusz
Maria Andrzejewski OP
1
Grecki rzeczownik hyperoche
oznacza „wyższość”. Można to oddać przez tłumaczenie: „nie
przyszedłem z wyższością słowa czy mądrości”.
2
Tekst grecki NA ma mysterion,
to znaczy „tajemnicę Boga”.
3
Grecki rzeczownik kerygma ma
znaczenie „głoszenie”. We współczesnej teologii uważa się,
że głoszenie kerygmatyczne jest częścią ewangelizacji i jest
głoszeniem podstawowych prawd wiary prowadzącym do przyjęcia
przez słuchaczy wiary w Jezusa.
4
Chyba chodzi o Ducha Świętego.
5
„The distinction between faith, wisdom and knowledge in St Paul’s
writings would appear to be this. Faith is the fundamental principle
of Christianity, whereby the life of God in Christ is received into
the heart; wisdom is the power of insight into things Divine
revealed to faith; knowledge the effect of Christian experience and
study upon him who possesses the life of faith”. The
Cambridge Bible for Schools and Colleges,
Published in 1882-1921.
6
Grecki czasownik katargeo ma
znaczenie: „tracić znaczenie” – a więc chodzi o „tracących
znaczenie”.
7
Może chodzi o tekst Izajasza: „Ani ucho nie słyszało, ani oko
nie widziało, żeby jakiś bóg poza Tobą czynił tyle dla tego,
co w nim pokłada ufność” (Iz 64,3).
8
„The crucifixion of Christ was a memorable instance of the
shortsightedness of worldly policy. Not a single calculation of
those who compassed the Saviour’s death was destined to be
fulfilled. Pilate did not escape the emperor’s displeasure.
Caiaphas (St Joh_11:50) did not save Jerusalem. The Scribes and
Pharisees did not put down the doctrine of Jesus” The
Cambridge Bible for Schools and Colleges,
Published in 1882-1921.
9
Dosłownie „duch człowieka” – to pneuma tu anthropu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz