Rz 10
„Bracia,
z całego serca pragnę1
ich zbawienia i modlę się za nimi do Boga. Bo muszę im wydać
świadectwo, że pałają żarliwością ku Bogu, nie opartą jednak
na pełnym zrozumieniu2.
Albowiem nie chcąc uznać, że usprawiedliwienie3
pochodzi od Boga, i uporczywie trzymając się własnej drogi
usprawiedliwienia, nie poddali się usprawiedliwieniu pochodzącemu
od Boga. A przecież kresem4
Prawa jest Chrystus, dla usprawiedliwienia każdego, kto wierzy5”
(Rz 10,1-4). Paweł, zgodnie ze swoimi uczuciami wstawia się za
Żydami, docenia ich gorliwość, ale wytyka im brak wiedzy
dotyczącej Boga i Jego woli. Odrzucają sprawiedliwość ofiarowaną
przez Jezusa, a usiłują sami zapewnić sobie zbawienie. Nie chcą
przyjąć, że celem Prawa przez nich przyjętego jest Chrystus,
który oferuje sprawiedliwość każdemu kto w Niego wierzy.
„Albowiem
o sprawiedliwości, jaką daje Prawo, pisze Mojżesz: Kto je
wypełnił, osiągnie przez nie życie6.
Sprawiedliwość zaś osiągana przez wiarę tak powiada: Nie mów w
sercu swoim: Któż zdoła wstąpić do nieba? - oczywiście po to,
by Chrystusa stamtąd sprowadzić na ziemię, albo: Któż zstąpi do
Otchłani? - oczywiście po to, by Chrystusa wyprowadzić spośród
umarłych. Ale cóż mówi: Słowo to jest blisko ciebie, na twoich
ustach i w sercu twoim7.
Ale jest to słowo wiary, którą głosimy. Jeżeli więc ustami
swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że
Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie. Bo sercem
przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej
ustami - do zbawienia” (Rz 10,5-10). Księga Kapłańska gwarantuje
życie w zamian za przestrzeganie wszystkich przykazań i przepisów
Prawa. Paweł proponuje sprawiedliwość wiary, dzięki słowu, które
według Księgi Powtórzonego Prawa jest wewnątrz człowieka.
Odważne wyznanie Jezusa – Panem i wiara w Jego zmartwychwstanie
prowadzi do zbawienia. To Chrystus zbawia, a nie ewentualne
przestrzeganie Prawa Mojżeszowego. Święty Piotr mówi: „Dlaczego
więc teraz Boga wystawiacie na próbę, wkładając na uczniów
jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my sami nie mieliśmy siły
dźwigać. Wierzymy przecież, że będziemy zbawieni przez łaskę
Pana Jezusa tak samo jak oni” (Dz 15,10-11).
„Wszak
mówi Pismo: Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony8.
Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan
wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go
wzywają. Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie
zbawiony9”
(Rz 10,11-13). Podstawowe jest ufne uciekanie się do Jezusa.
„Jakże
więc mieli wzywać Tego, w którego nie uwierzyli? Jakże mieli
uwierzyć w Tego, którego nie słyszeli? Jakże mieli usłyszeć,
gdy im nikt nie głosił? Jakże mogliby im głosić, jeśliby nie
zostali posłani? Jak to jest napisane: Jak piękne stopy tych,
którzy zwiastują dobrą nowinę10!11”
(Rz 10,14-15). Jezus posyła apostołów, by głosili, ludzie mogą
ich słuchać i mogą im uwierzyć i wtedy mogą wzywać Jezusa by
ich zbawił.
„Ale
nie wszyscy dali posłuch Ewangelii. Izajasz bowiem mówi: Panie,
któż uwierzył temu, co od nas posłyszał?12
Przeto wiara rodzi się z tego, co się słyszy13,
tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa” (Rz 10,16-17).
Konieczne jest posłuszeństwo Ewangelii przez wiarę w autorytet
Jezusa.
„Pytam
więc: czy może nie słyszeli? Ależ tak: Po całej ziemi rozszedł
się ich głos, aż na krańce świata ich słowa14.
Pytam dalej: czyż Izrael nie zrozumiał? 15Mojżesz
mówi: Wzbudzę w was zawiść do tego, który nie jest ludem,
wzniecę w was gniew do ludu nierozumnego16.
Izajasz zaś odważa się powiedzieć: Dałem się znaleźć tym,
którzy mnie nie szukali, objawiłem się tym, którzy o Mnie nie
pytali. A do Izraela mówi: Cały dzień wyciągałem ręce do ludu
nieposłusznego i opornego17”
(Rz 10,18-21). Apostołowie głosili Ewangelię do wszystkich, którzy
chcieli ich słuchać. Czy Izrael chciał? Czy zrozumiał? Izajasz
mówi o nim, jako o ludzie niewiernym i sprzeciwiającym się.
Janusz
Maria Andrzejewski OP
1
Grecki rzeczownik eudokia
oznacza „dobra wola, upodobanie, pragnienie”.
2
Grecki rzeczownik epignosis
oznacza „poznanie”. Tekst grecki: all'u kat'epignosin
trzeba by przetłumaczyć: „ale nie według poznania”.
3
Grecki rzeczownik dikaiosyne
oznacza „sprawiedliwość, prawość, usprawiedliwienie”.
4
Grecki rzeczownik telos może
oznaczać „cel”.
5
Wujek trochę dokładniej:
„Bracia, właśnie pragnienie serca mego i błagalna modlitwa
wznosi się do Boga za ich zbawienie. Wydaję im bowiem świadectwo,
że mają żarliwość bożą, ale nie według umiejętności. Nie
znając bowiem sprawiedliwości bożej i starając się swoją
postawić, nie poddali się sprawiedliwości bożej. Kresem bowiem
Zakonu jest Chrystus ku sprawiedliwości każdego, co wierzy”.
6
„Będziecie przestrzegać moich ustaw i moich wyroków. Człowiek,
który je wypełnia, żyje dzięki nim. Ja jestem Pan!” (Kpł
18,5).
7
„Słowo to bowiem jest bardzo blisko ciebie: w twych ustach i w
twoim sercu, byś je mógł wypełnić” (Pwt 30,14).
8
„Przeto tak mówi Pan Bóg: Oto Ja kładę na Syjonie kamień,
kamień dobrany, węgielny, cenny, do fundamentów założony. Kto
wierzy, nie potknie się” (Iz 28,16).
9
„I będzie: Każdy, kto będzie wzywał imienia Pańskiego,
zbawiony będzie; bo na górze Syjon i w Jeruzalem będzie
wybawienie, jak rzekł Pan, i w pozostałych, których Pan wezwie”
(Jl 3,5). Tłumaczenie Wujka.
10
„O jak są pełne wdzięku na górach nogi zwiastuna radosnej
nowiny, który ogłasza pokój, zwiastuje szczęście, który
obwieszcza zbawienie, który mówi do Syjonu: Twój Bóg zaczął
królować” (Iz 52,7).
11
Wierniejszy jest przekład Wujka:
„Jakże więc będą Wzywać tego, w którego nie uwierzyli? Albo
jak uwierzą temu, którego nie słyszeli. A jak usłyszą bez
przemawiającego? Lecz jak będą nauczać, jeśliby nie byli
posłani? Jak napisano: Jak śliczne nogi opowiadających pokój,
opowiadających dobra!”. Tekst oryginalny mówi na temat
przyszłości.
12
„Któż uwierzy temu, cośmy usłyszeli? na kimże się ramię
Pańskie objawiło?” (Iz 53,1).
13
Grecki rzeczownik akoe może
oznaczać: „słuchanie, wieść, relacja”.
14
„Ich głos się rozchodzi na całą ziemię i aż po krańce
świata ich mowy. Tam słońcu namiot wystawił” (Ps 19,5).
15
BT pomija słowo protos,
oznaczające: „pierwszy”.
16
„Mnie do zazdrości pobudzili nie-bogiem, rozjątrzyli Mnie swymi
czczymi bożkami; i Ja ich do zazdrości pobudzę nie-ludem,
rozjątrzę ich głupim narodem” (Pwt 32,21).
17
„Przystępny byłem dla tych, co o Mnie nie dbali, tym, którzy
Mnie nie szukali, dałem się znaleźć. Mówiłem: "Oto
jestem, jestem!" do narodu, który nie wzywał mego imienia.
Codziennie wyciągałem ręce do ludu buntowniczego i niesfornego,
który postępował drogą zła, ze swoimi zachciankami” (Iz
65,1-2).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz