czwartek, 20 grudnia 2018

Komentarz do Rz 11


Rz 11

Pytam więc: Czyż Bóg odrzucił lud swój? Żadną miarą! I ja przecież jestem Izraelitą, potomkiem Abrahama, z pokolenia Beniamina. Nie odrzucił Bóg swego ludu, który wybrał przed wiekami1. Czyż nie wiecie, co mówi Pismo o Eliaszu, jak uskarża się on przed Bogiem na Izraela? Panie, proroków Twoich pozabijali, ołtarze Twoje powywracali. Ja sam tylko pozostałem, a oni na życie moje czyhają2. Lecz co mu głosi odpowiedź Boża? Pozostawiłem sobie siedem tysięcy mężów, którzy nie zgięli kolan przed Baalem3. Tak przeto i w obecnym czasie ostała się tylko Reszta wybrana przez łaskę. Jeżeli zaś dzięki łasce, to już nie ze względu na uczynki, bo inaczej łaska nie byłaby już łaską” (Rz 11,1-6). Bóg nie odrzucił całego Izraela, czego dowodem jest Paweł pochodzący z tego narodu, ale od każdego Izraelity z osobna wymaga wiary w Jezusa. Ciekawe, że Paweł porównuje swoją sytuację do Eliasza, który usiłował nawrócić swój naród od religii Baala. Izrael czasów Eliasza przypomina więc sytuację Izraela z czasów Pawła. Tak, jak Eliasz, tak i Paweł byli prześladowani przez swój naród. Bóg obiecuje Eliaszowi, że zostawi z zapowiedzianego pogromu siedem tysięcy ludzi, którzy nie zdradzili Go z Baalem – podobnie Paweł może ufać Bożej łasce, że choć nie dzięki uczynkom, ale z czystej łaski, Bóg zachowa Resztę wiernych sobie ludzi.

Cóż zatem? Izrael nie osiągnął tego, czego skwapliwie szukał; osiągnęli jednak wybrani. Inni zaś pogrążyli się w zatwardziałości, jak jest napisane: Dał im Bóg ducha odurzenia; takie oczy, by nie mogli widzieć, i takie uszy, by nie mogli słyszeć, aż po dzień dzisiejszy4. A Dawid powiada: Niech stół ich stanie się sidłem, pułapką, kamieniem potknięcia i odpłatą! Niech oczy ich się zaćmią, by nie mogli widzieć, a grzbiet ich trzymaj zawsze pochylony!5” (Rz 11,7-10). Takie jest działanie Boże, a nam pozostaje modlitwa i ewangelizacja.

Pytam jednak: Czy aż tak się potknęli, że całkiem upadli? Żadną miarą! Ale przez ich przestępstwo zbawienie przypadło w udziale poganom, by ich pobudzić do współzawodnictwa. Jeżeli zaś ich upadek przyniósł bogactwo światu, a ich pomniejszenie - wzbogacenie poganom, to o ileż więcej przyniesie ich zebranie się w całości!” (Rz 11,11-12). Paweł odrzuca myśl o definitywnym upadku swojego narodu. Sądzi, że dar nawrócenia pogan jest związany z upadkiem Izraela, że przez dobro uczynione poganom, Bóg pragnie sprowokować Izraela do ubiegania się o łaskę. Myśli, że upadek Izraela ubogacił świat – choć nie wiadomo na jakiej podstawie. Nawrócenie Izraela może być łaską dla całego świata.

Do was zaś, pogan, mówię: będąc apostołem pogan, przez cały czas chlubię się posługiwaniem swoim w tej nadziei, że może pobudzę do współzawodnictwa swoich rodaków i przynajmniej niektórych z nich doprowadzę do zbawienia. Bo jeżeli ich odrzucenie przyniosło światu pojednanie, to czymże będzie ich przyjęcie, jeżeli nie powstaniem ze śmierci do życia? Jeżeli bowiem zaczyn6 jest święty, to i ciasto; jeżeli korzeń jest święty, to i gałęzie” (Rz 11,13-16). Paweł ma nadzieję, że jego apostołowanie wśród pogan może niektórych z Żydów doprowadzić do zbawienia. Nie wiadomo, na jakiej podstawie twierdzi, że odstępstwo Izraela przyniosło światu pojednanie. Pragnie ich nawrócenia i porównuje je do cudu zmartwychwstania. Ma nadzieję na oddziaływanie świętości przodków na trudną teraźniejszość.

Jeżeli zaś niektóre gałęzie zostały odcięte, a na ich miejsce zostałeś wszczepiony ty, który byłeś dziczką oliwną, i razem [z innymi gałęziami] z tym samym korzeniem złączony na równi z nimi czerpałeś soki oliwne, to nie wynoś się ponad te gałęzie. A jeżeli się wynosisz, [pamiętaj, że] nie ty podtrzymujesz korzeń, ale korzeń ciebie” (Rz 11,17-18). W historii zbawienia niewierzący zostali odcięci, a wszczepieni zostali wierzący w Chrystusa. Korzystamy z bogactwa tradycji przekazanej przez tę historię. Wszczepieni jesteśmy w Jezusa (por. J 15,1-5).

Powiesz może: Gałęzie odcięto, abym ja mógł być wszczepiony. Słusznie. Odcięto je na skutek ich niewiary, ty zaś trzymasz się dzięki wierze. Przeto się nie pysznij, ale trwaj w bojaźni! Jeżeli bowiem nie oszczędził Bóg gałęzi naturalnych, może też nie oszczędzić i ciebie. Przyjrzyj się więc dobroci i surowości Bożej. Surowość [okazuje się] wobec tych, co upadli, a dobroć Boża wobec ciebie, jeśli tylko wytrwasz w [kręgu] tej dobroci; w przeciwnym razie i ty będziesz wycięty. A i oni, jeżeli nie będą trwać w niewierze, zostaną wszczepieni. Bo Bóg ma moc wszczepić ich ponownie. Albowiem jeżeli ty zostałeś odcięty od naturalnej dla ciebie dziczki oliwnej i przeciw naturze wszczepiony zostałeś w oliwkę szlachetną, o ileż łatwiej mogą być wszczepieni w swoją własną oliwkę ci, którzy do niej należą z natury” (Rz 11,19-24). Gałęzie odcięto ze względu na niewiarę. Nie jesteśmy wszczepieni dzięki odstępstwu Izraela, a dzięki wolnej woli Boga, który nas wybrał do zbawienia. Ze zła nie może wynikać żadne dobro. Potrzebujemy bojaźni Bożej, bo pycha, zarozumiałość są zgubne dla wszystkich. Zbawienie jest łaską i łatwo je utracić. Niewierzący mogą uwierzyć i o to Boga prosimy.

Nie chcę jednak, bracia, pozostawiać was w nieświadomości co do tej tajemnicy - byście o sobie nie mieli zbyt wysokiego mniemania - że zatwardziałość dotknęła tylko część Izraela aż do czasu, gdy wejdzie [do Kościoła] pełnia pogan. I tak cały Izrael będzie zbawiony, jak to jest napisane: Przyjdzie z Syjonu wybawiciel, odwróci nieprawości7 od Jakuba. I to będzie moje z nimi przymierze, gdy zgładzę ich grzechy8” (Rz 11,25-27). Daleko do nawrócenia wszystkich pogan i do zbawienia Izraela.

Co prawdą - gdy chodzi o Ewangelię - są oni nieprzyjaciółmi [Boga] ze względu na wasze dobro9; gdy jednak chodzi o wybranie, są oni - ze względu na przodków - przedmiotem miłości. Bo dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne. Podobnie bowiem jak wy niegdyś byliście nieposłuszni Bogu, teraz zaś z powodu ich nieposłuszeństwa dostąpiliście miłosierdzia, tak i oni stali się teraz nieposłuszni z powodu okazanego wam miłosierdzia, aby i sami mogli dostąpić miłosierdzia. Albowiem Bóg poddał wszystkich nieposłuszeństwu, aby wszystkim okazać swe miłosierdzie” (Rz 11,28-32). Niewierzący są wrogami Ewangelii i ewangelizacji. Są ukochani ze względu na wierzących przodków. Dostępujemy miłosierdzia Bożego nie ze względu na ich nieposłuszeństwo i oni nie stali się nieposłuszni ze względu na okazane nam miłosierdzie. Bóg obdarza nas wolnością, której często nadużywamy i chce zbawienia nas wszystkich.

O głębokości bogactw, mądrości i wiedzy Boga! Jakże niezbadane są Jego wyroki i nie do wyśledzenia Jego drogi! Kto bowiem poznał myśl Pana, albo kto był Jego doradcą?10 Lub kto Go pierwszy obdarował, aby nawzajem otrzymać odpłatę? Albowiem z Niego i przez Niego, i dla Niego [jest] wszystko. Jemu chwała na wieki! Amen” (Rz 11,33-36). Radosne zakończenie rozdziału ma być odpowiedzią na przygnębiające stwierdzenia o niewierności Izraela.



Janusz Maria Andrzejewski OP

1 Mówił Samuel: „Nie porzuci bowiem Pan ludu swojego, postanowił was bowiem uczynić ludem swoim przez wzgląd na swe wielkie imię” (1 Sm 12,22). Podobnie mówi Psalmista: „Pan bowiem nie odpycha swego ludu i nie porzuca swojego dziedzictwa; lecz wyrok powróci do sprawiedliwości, za nią [pójdą] wszyscy, co są prawego serca” (Ps 94,14-15).

2 „Wtedy Pan skierował do niego słowo i przemówił: Co ty tu robisz, Eliaszu? A on odpowiedział: Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Pana, Boga Zastępów, gdyż Izraelici opuścili Twoje przymierze, rozwalili Twoje ołtarze i Twoich proroków zabili mieczem. Tak że ja sam tylko zostałem, a oni godzą jeszcze i na moje życie” (1 Krl 19,9-10).

3 „Wtedy Pan rzekł do niego: Idź, wracaj twoją drogą ku pustyni Damaszku. A kiedy tam przybędziesz, namaścisz Chazaela na króla Aramu. Później namaścisz Jehu, syna Nimsziego, na króla Izraela. A wreszcie Elizeusza, syna Szafata z Abel-Mechola, namaścisz na proroka po tobie. A stanie się tak: uratowanego przed mieczem Chazaela zabije Jehu, a uratowanego przed mieczem Jehu zabije Elizeusz. Zostawię jednak w Izraelu siedem tysięcy takich, których kolana nie ugięły się przed Baalem i których usta go nie ucałowały” (1 Krl 19,15-18).

4 Mojżesz mówi: „Nie dał wam Pan aż do dnia obecnego serca, które by rozumiało, ani oczu, które by widziały, ani uszu, które by słyszały” (Pwt 29,3), a Izajasz: „Wpadnijcie w osłupienie i trwajcie w nim, zaślepcie się i pozostańcie ślepi, bądźcie pijani, choć nie od wina, zataczajcie się, choć nie pod wpływem sycery. Bo Pan spuścił na was sen twardy, zawiązał wasze oczy wieszczków i zakrył wasze głowy jasnowidzów” (Iz 29,9-10).

5 „Niech stół ich stanie się dla nich pułapką, potrzaskiem - ich biesiada ofiarna. Niech zaćmią się ich oczy, aby nie widzieli; spraw, by lędźwie ich zawsze się chwiały. Wylej na nich swoje oburzenie, niech ich ogarnie żar Twojego gniewu!” (Ps 69,23-25).

6 Grecki rzeczownik aparche oznacza „pierwociny”.

7 Grecki rzeczownik asebeia oznacza „bezbożność”.

8 Izajasz twierdzi: „Lecz do Syjonu przyjdzie jako Odkupiciel i do nawróconych z występków w Jakubie - wyrocznia Pana” (Iz 59,20), a Jeremiasz: „Lecz takie będzie przymierze, jakie zawrę z domem Izraela po tych dniach - wyrocznia Pana: Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu. Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi narodem. I nie będą się musieli wzajemnie pouczać jeden mówiąc do drugiego: Poznajcie Pana! Wszyscy bowiem od najmniejszego do największego poznają Mnie - wyrocznia Pana, ponieważ odpuszczę im występki, a o grzechach ich nie będę już wspominał” (Jr 31,33-34). Izajasz mówi jeszcze: „W przyszłości Jakub się zakorzeni, Izrael zakwitnie i rozrośnie się, i napełni powierzchnię ziemi owocami. Czy uderzył go On tak, jak uderzył jego katów? Czy zabił, jak pozabijał jego zabójców? Wygnaniem, zsyłką wywarł odwet na mieście; przepędził je swoim gwałtownym podmuchem jakby w dzień wschodniego wiatru. Toteż wina Jakuba przez to będzie zmazana; i ten będzie cały owoc usunięcia jego grzechu” (Iz 27,6-9)

9 Nie ma tych słów w tekście greckim. Wujek tłumaczy ten werset: „Dla ewangelii są wprawdzie nieprzyjaciółmi z powodu was, dla wybrania zaś są najmilsi z powodu ojców”.

10 „Kto zdołał zbadać ducha Pana? Kto w roli doradcy dawał Mu wskazania?” (Iz 40,13).

1 komentarz: