Cierniem koronowanie
Żołnierze rzymscy samowolnie zadają Jezusowi dodatkowe cierpienia. Znają oskarżenia władz żydowskich: „Teraz całe ich zgromadzenie powstało i poprowadzili Go przed Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go: Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków Cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza – Króla” (Łk 23,1-2). Wykorzystują te oszczerstwa dla męczenia Jezusa jako króla Żydów: „Wtedy żołnierze namiestnika zabrali Jezusa z sobą do pretorium i zgromadzili koło Niego całą kohortę. Rozebrali Go z szat i narzucili na Niego płaszcz szkarłatny. Uplótłszy wieniec z ciernia włożyli Mu na głowę, a do prawej ręki dali Mu trzcinę. Potem przyklękali przed Nim i szydzili z Niego, mówiąc: Witaj, Królu Żydowski! Przy tym pluli na Niego, brali trzcinę i bili Go po głowie. A gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego płaszcz, włożyli na Niego własne Jego szaty i odprowadzili Go na ukrzyżowanie”1 (Mt 27,27-31).
Janusz Maria Andrzejewski OP
1 „Chrystusowa korona cierniowa była upleciona z gałązek krzewu cierniowego które posiadały niezwykle ostre kolce zdolne do przeniknięcia poprzez czepiec ścięgnisty aż do okostnej płaskich kości czaszki. Nie była to tylko opaska jak zwykle przedstawiana jest przez artystów na obrazach czy rzeźbach ale coś w rodzaju kasku czy czepca ciernistego które otaczał obwód całej głowy Jezusa łącznie z jej sklepieniem. Ta straszliwa "korona" spowodowała w obrębie owłosionej skóry głowy Zbawiciela około 70 głębokich silnie krwawiących niezwykle bolesnych ran kłutych. Rozdarte zostały żyły i tętnice znajdujące się na czole i obu skroniach w tyle głowy i na karku strumyki krwi popłynęły z ran. Ewangelia podaje że Pana Jezusa bito trzciną po tak ukoronowanej głowie. Nie była to trzcina znana z naszych stawów ale coś w rodzaju kija bambusowego zdolnego do zadania niezwykle bolesnych razów po tak "ukoronowanej" głowie. To spowodowało nowe rany i cierpienia. I trzeba dodać że Pan Jezus miał na głowie koronę cierniową także na krzyżu co było źródłem dodatkowych cierpień.
Koronowanie cierniem skazanych na śmierć nie było w zwyczaju ani u Rzymian ani u Żydów. Również Piłat nie wydał takiego rozkazu. To był szatański wymysł syrofenickich żołdaków - oprawców nienawidzących fanatycznie Żydów. Lecz fakt ten został zapisany w Ewangeliach i zanotowany na Całunie z Turynu. To mówi samo za siebie!” https://www.fronda.pl/a/meka-i-smierc-jezusa-wg-swiadectwa-calunu-i-dzisiejszej-medycyny,68588.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz