czwartek, 26 września 2019

1 Kor 2


1 Kor 2
Mówi święty Paweł: „Tak też i ja przyszedłszy do was, bracia, nie przybyłem, aby błyszcząc1 słowem i mądrością głosić wam świadectwo2 Boże. Postanowiłem bowiem, będąc wśród was, nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego. I stanąłem przed wami w słabości i w bojaźni, i z wielkim drżeniem. A mowa moja i moje głoszenie nauki3 nie miały nic z uwodzących przekonywaniem słów mądrości, lecz były ukazywaniem ducha4 i mocy, aby wiara wasza opierała się nie na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej” (1 Kor 2,1-5). Paweł mówi o swoim pokornym głoszeniu tajemnicy Boga – Jego woli zbawienia wszystkich ludzi, nie tylko pochodzących spośród Żydów (por. 1 Tm 2,3-4). Paweł w swojej ewangelizacji ogranicza się bardzo radykalnie do głoszenia Jezusa ukrzyżowanego. O ile dla Jezusa najważniejsze było głoszenie Królestwa Niebios, to dla Pawła najważniejszy był sam Jezus w tajemnicy Jego śmierci. Jest to związane z jego odkryciem, że o ile dla niewierzących w Jezusa, Chrystus Ukrzyżowany jest zgorszeniem, czy wręcz szaleństwem, o tyle dla wierzących w Jezusa, jest On Bożą mocą i Bożą mądrością (por. 1 Kor 1,23-24). Jezus nie głosi Krzyża, bo jest on dla Niego jedynie środkiem prowadzącym do zbawienia ludzi – do Królestwa Niebios – a to jest Jego celem. Dla nas krzyż jest również tylko środkiem prowadzącym do Królestwa – zgodnie ze słowami Jezusa: „Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje” (Mt 16,24).
Paweł mówi o swojej wielkiej słabości i jest to zgodne z jego ogólnym przekonaniem: „[Pan] mi powiedział: Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali. Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa. Dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach z powodu Chrystusa. Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny” (2 Kor 12,9-10). Mówi o swoim kaznodziejstwie, że jest kerygmatyczne i charyzmatyczne. Nie opiera się na retoryce, na pięknych i przekonujących słowach, ale na mocy Ducha Świętego, który potrafi ludzkie serca skłonić do wiary.
A jednak głosimy mądrość5 między doskonałymi, ale nie mądrość tego świata ani władców tego świata, zresztą przemijających6. Lecz głosimy tajemnicę mądrości Bożej, mądrość ukrytą, tę, którą Bóg przed wiekami przeznaczył ku chwale naszej, tę, której nie pojął żaden z władców tego świata; gdyby ją bowiem pojęli, nie ukrzyżowaliby Pana chwały; lecz właśnie głosimy, jak zostało napisane7, to, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują” (1 Kor 2,6-9). Tą mądrością jest sam Jezus – zgodnie ze słowami świętego Pawła: „Tak więc, gdy Żydzi żądają znaków, a Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan, dla tych zaś, którzy są powołani, tak spośród Żydów, jak i spośród Greków, Chrystusem, mocą Bożą i mądrością Bożą” (1 Kor 1,22-24).
Mądrość tego świata – to umiejętność życia w duchu tego świata (por. 1 Kor 2,12), to przebiegłość egoisty, który potrafi się dobrze „urządzić”. Boża mądrość – to prawdziwa mądrość, ukryta dla ludzi bezbożnych, to dar Ducha Świętego dostępny dla „doskonałych” – to znaczy jakoś dojrzałych w wierze. Ciekawe jest sformułowanie Pawła: „Lecz głosimy tajemnicę mądrości Bożej, mądrość ukrytą, tę, którą Bóg przed wiekami przeznaczył ku chwale naszej” – mądrość Boża została przeznaczona przez Boga ku naszej chwale, byśmy byli prawdziwie mądrzy, byśmy mogli mądrze żyć i mądrze prowadzić ludzi do Boga. Brak mądrości wśród władców tego świata jest wskazany jako przyczyna ukrzyżowania Jezusa. Ówcześni władcy tego świata potępiając Jezusa, skazując Go na śmierć ponieśli klęskę – każdy z nich8.
Nieco dalej Paweł pokazuje niedojrzałość wielu spośród Koryntian: „A ja nie mogłem, bracia, przemawiać do was jako do ludzi duchowych, lecz jako do cielesnych, jak do niemowląt w Chrystusie. Mleko wam dałem, a nie pokarm stały, boście byli niemocni; zresztą i nadal nie jesteście mocni. Ciągle przecież jeszcze jesteście cieleśni. Jeżeli bowiem jest między wami zawiść i niezgoda, to czyż nie jesteście cieleśni i nie postępujecie tylko po ludzku?” (1 Kor 3,1-3). Paweł, dzięki Bożej mądrości, w Duchu Świętym, poznaje przeogromne szczęście przygotowane przez Boga dla tych, którzy Go miłują.
Nam zaś objawił to Bóg przez Ducha. Duch przenika wszystko, nawet głębokości Boga samego. Kto zaś z ludzi zna to, co ludzkie, jeżeli nie duch, który jest w człowieku9? Podobnie i tego, co Boskie, nie zna nikt, tylko Duch Boży” (1 Kor 2,10-11). Pod pojęciem „duch człowieka” możemy rozumieć duchowe władze duszy ludzkiej, to znaczy jego intelekt i jego wolę. Człowiek swoim duchem jakoś rozumie, co się w nim dzieje. W pełni zna człowieka tylko Duch Święty, który go przenika. Przez analogię do człowieka, Paweł objawia rolę Ducha w rozumieniu Boga. Duch Go przenika, zna Go i może Go nam objawiać.
Otóż myśmy nie otrzymali ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, dla poznania darów Bożych” (1 Kor 2,12). Duch świata rozumie świat i jego mechanizmy – nie rozumie natomiast działania Bożego. Otrzymujemy Ducha Świętego, by poznać, jak wspaniale jesteśmy ubogaceni przez Boga Jego darami i charyzmatami.
A głosimy to nie uczonymi słowami ludzkiej mądrości, lecz pouczeni przez Ducha, przedkładając duchowe sprawy tym, którzy są z Ducha. Człowiek zmysłowy bowiem nie pojmuje tego, co jest z Bożego Ducha. Głupstwem mu się to wydaje i nie może tego poznać, bo tylko duchem można to rozsądzić. Człowiek zaś duchowy rozsądza wszystko, lecz sam przez nikogo nie jest sądzony. Któż więc poznał zamysł Pana tak, by Go mógł pouczać? My właśnie znamy zamysł Chrystusowy” (1 Kor 2,13-16). „Człowiek zmysłowy” – to tłumaczenie greckiego zwrotu psychikos anthropos – w dosłownym tłumaczeniu – człowiek duszy, obdarzony duszą, w tekście świętego Pawła oznacza człowieka nie żyjącego Duchem Świętym – i dlatego nie rozumiejącego spraw duchowych. „Człowiek duchowy” – to tłumaczenie greckiego terminu pneumatikos anthropos i oznacza człowieka żyjącego Duchem Świętym – i dlatego rozumiejącego sprawy duchowe. Sformułowanie „zamysł Pana” jest tłumaczeniem greckiego zwrotu nus Kyriu i można go tłumaczyć przez „intelekt Pana”, lepiej jednak przetłumaczyć to przez: „Duch Pana” – w oparciu o Rz 8,9: „Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka. Jeżeli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy” – Duch Święty jest tu nazwany Duchem Chrystusa – bo do Niego należy i do Niego prowadzi. 1 Kor 2,16 możemy więc tłumaczyć: „my mamy Ducha Chrystusa” – to znaczy Ducha Świętego – i to jest podstawą naszej radości.

Janusz Maria Andrzejewski OP
1 Grecki rzeczownik hyperoche oznacza „wyższość”. Można to oddać przez tłumaczenie: „nie przyszedłem z wyższością słowa czy mądrości”.
2 Tekst grecki NA ma mysterion, to znaczy „tajemnicę Boga”.
3 Grecki rzeczownik kerygma ma znaczenie „głoszenie”. We współczesnej teologii uważa się, że głoszenie kerygmatyczne jest częścią ewangelizacji i jest głoszeniem podstawowych prawd wiary prowadzącym do przyjęcia przez słuchaczy wiary w Jezusa.
4 Chyba chodzi o Ducha Świętego.
5 „The distinction between faith, wisdom and knowledge in St Paul’s writings would appear to be this. Faith is the fundamental principle of Christianity, whereby the life of God in Christ is received into the heart; wisdom is the power of insight into things Divine revealed to faith; knowledge the effect of Christian experience and study upon him who possesses the life of faith”. The Cambridge Bible for Schools and Colleges, Published in 1882-1921.
6 Grecki czasownik katargeo ma znaczenie: „tracić znaczenie” – a więc chodzi o „tracących znaczenie”.
7 Może chodzi o tekst Izajasza: „Ani ucho nie słyszało, ani oko nie widziało, żeby jakiś bóg poza Tobą czynił tyle dla tego, co w nim pokłada ufność” (Iz 64,3).
8 „The crucifixion of Christ was a memorable instance of the shortsightedness of worldly policy. Not a single calculation of those who compassed the Saviour’s death was destined to be fulfilled. Pilate did not escape the emperor’s displeasure. Caiaphas (St Joh_11:50) did not save Jerusalem. The Scribes and Pharisees did not put down the doctrine of Jesus” The Cambridge Bible for Schools and Colleges, Published in 1882-1921.
9 Dosłownie „duch człowieka” – to pneuma tu anthropu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz