wtorek, 23 sierpnia 2022

Dz 13

 

Dz 13

Byli też w kościele, który był w Antiochii, prorocy i nauczyciele, i między nimi Barnaba i Szymon, którego zwano Niger, i Lucjusz Cyrenejczyk i Manahen, który był razem wychowany z Herodem tetrarchą, i Szaweł. Gdy zaś oni odprawiali służbę Pańską1, i pościli, rzekł im Duch Święty: Odłączcie mi Szawła i Barnabę dla sprawy, do której ich powołałem. Wtedy odprawiwszy posty i modły, i włożywszy na nich ręce, wyprawili ich. Oni to więc wysłani przez Ducha Świętego, odeszli do Seleucji, a stamtąd odpłynęli do Cypru. A gdy przybyli do Salaminy, opowiadali słowo Boże w synagogach żydowskich. Mieli też i Jana na posłudze”2 (Dz 13,1-5). Ciekawe, że publiczne nabożeństwo dla Pana3 jest połączone z postem. W ST widzimy w modlitwie Daniela to połączenie modlitwy z umartwieniem: „Zwróciłem więc twarz do Pana Boga, oddając się modlitwie i błaganiu w postach, pokucie i popiele” (Dn 9,3).

Modlitwa Kościoła w Antiochii prowadzi go do Ducha Świętego, który mówi: „Wyznaczcie mi już Barnabę i Szawła do dzieła, do którego ich powołałem” – tak, jak wcześniej posyłał Piotra do Korneliusza (por. Dz 10,19-20), tak teraz posyła Barnabę z Szawłem do ewangelizacji. Kościół, posłuszny Duchowi posyła ich, po uprzednim poście i charyzmatycznym nałożeniu na nich rąk.


Ewangelizacja Cypru

Gdy przeszli przez całą wyspę aż do Pafos, spotkali pewnego maga, fałszywego proroka żydowskiego, imieniem Bar-Jezus, który należał do otoczenia prokonsula Sergiusza Pawła, człowieka roztropnego. Ten, wezwawszy Barnabę i Szawła, chciał słuchać słowa Bożego. Lecz przeciwstawił się im Elimas4 - mag (tak bowiem tłumaczy się jego imię), usiłując odwieść prokonsula od wiary. Ale Szaweł, który także zwie się Paweł5, napełniony Duchem Świętym spojrzał na niego uważnie i rzekł: O, synu diabelski, pełny wszelkiej zdrady i wszelkiej przewrotności, wrogu wszelkiej sprawiedliwości, czyż nie zaprzestaniesz wykrzywiać prostych dróg Pańskich? Teraz dotknie cię ręka Pańska: będziesz niewidomy i przez pewien czas nie będziesz widział słońca. Natychmiast spadły na niego mrok i ciemność. I chodząc wkoło, szukał kogoś, kto by go poprowadził za rękę. Wtedy prokonsul widząc, co się stało, uwierzył, zdumiony nauką Pańską” (Dz 13,6-12). Sprawiedliwa kara wymierzona przez Pawła fałszywemu prorokowi żydowskiemu umożliwia prokonsulowi przyjęcie chrześcijaństwa.


Antiochia Pizydyjska

Odpłynąwszy z Pafos, Paweł i jego towarzysze przybyli do Perge w Pamfilii, a Jan wrócił do Jerozolimy, odłączywszy się od nich. Oni zaś przeszli przez Perge, dotarli do Antiochii Pizydyjskiej, weszli w dzień sobotni do synagogi i usiedli. Po odczytaniu Prawa i Proroków przełożeni synagogi posłali do nich i powiedzieli: Przemówcie, bracia, jeżeli macie jakieś słowo zachęty dla ludu. Wstał więc Paweł i skinąwszy ręką, przemówił” (Dz 13,13-16). Ciekawy jest ten zwyczaj synagogi, zapraszania nieznajomych do głoszenia „słowa zachęty”, to znaczy słów ożywiających wiarę, pomagających w zamyśleniu się nad słowem Bożym.


Przemówienie Pawła

Słuchajcie, Izraelici i wy, którzy boicie się Boga! Bóg tego ludu izraelskiego wybrał ojców naszych i wywyższył lud na obczyźnie w ziemi egipskiej i wyprowadził go z niej mocnym ramieniem. Mniej więcej przez czterdzieści lat znosił cierpliwie ich obyczaje na pustyni. I wytępiwszy siedem szczepów w ziemi Kanaan oddał im ziemię ich w dziedzictwo, mniej więcej po czterystu pięćdziesięciu latach. I potem dał im sędziów aż do proroka Samuela. Później poprosili o króla, i dał im Bóg na lat czterdzieści Saula, syna Kisza z pokolenia Beniamina. Gdy zaś jego odrzucił, powołał na ich króla Dawida, o którym też dał świadectwo w słowach: Znalazłem Dawida, syna Jessego, człowieka po mojej myśli, który we wszystkim wypełni moją wolę6” (Dz 13,16-22). Kategoria „bojących się Boga” oznacza prawdopodobnie nie-żydów, wierzących jednak w Jedynego Boga i praktykujących liturgię synagogalną. Terminologia jest zapożyczona ze ST. W Ps 115,11 mamy: „Bojący się Pana7, pokładają ufność w Panu, On ich pomocą i tarczą”.

Sformułowanie: „znosił cierpliwie8”, może odnosić się do wyrzutu sformułowanego przez Szczepana w jego obronie przed Radą: „Ale Bóg odwrócił się od nich i dozwolił, że czcili wojsko niebieskie, jak napisano w księdze proroków: Czy składaliście Mi ofiary i dary na pustyni przez lat czterdzieści, domu Izraela? Obnosiliście raczej namiot Molocha i gwiazdę bożka Remfana, wyobrażenia, które zrobiliście, aby im cześć oddawać. Przesiedlę was za to poza Babilon” (Dz 7,42-43; por. Am 5,25-27). Podobny wyrzut odnajdujemy w Iz 66,3-4: „Jest taki, co zabija w ofierze wołu, a morduje człowieka; ofiaruje barana, a psu łeb ukręca; składa ofiarę z pokarmów, ale też z krwi wieprzowej; pali kadzidło, ale czci bóstwo nieprawe. Podobnie jak oni obrali sobie drogi i dusze ich upodobały sobie obrzydłych bożków, tak Ja również wybiorę dla nich utrapienia i sprowadzę na nich zło, którego się obawiają, ponieważ wołałem, a nikt nie odpowiadał, mówiłem, a nie słuchali. Owszem, czynili zło w oczach moich i wybrali to, co Mi się nie podoba”.

Tekst grecki NT daje też inną możliwość interpretacji tekstu. Jeśli zamiast etropoforesen „znosił”, przyjmiemy za oryginalne etrofoforesen „przynosił pożywienie”, to otrzymujemy tekst: „Mniej więcej przez czterdzieści lat karmił ich na pustyni” (por. Wj 16,35) – co jest w pełni prawdziwe.

Wzmianka o „czterystu pięćdziesięciu latach” jest różnie tłumaczona. Może oznaczać 400 lat w Egipcie, 40 na pustyni i 10 na zdobywanie Kanaanu. Te 450 lat może odnosić się do okresu późniejszego, to znaczy do panowania sędziów nad Izraelem, co mniej więcej zgadza się z rachunkami Józefa Flawiusza9.

Po tym krótkim przedstawieniu historii Izraela, Paweł przechodzi do opowiadania o Jezusie: „Z jego to potomstwa, stosownie do obietnicy10, wyprowadził Bóg Izraelowi Zbawiciela Jezusa. Przed Jego przyjściem Jan głosił chrzest nawrócenia całemu ludowi izraelskiemu. A pod koniec swojej działalności Jan mówił: Ja nie jestem tym, za kogo mnie uważacie. Po mnie przyjdzie Ten, któremu nie jestem godny rozwiązać sandałów na nogach. Bracia, synowie rodu Abrahama, i ci spośród was, którzy się boją Boga! Nam została przekazana nauka o tym zbawieniu, bo mieszkańcy Jerozolimy i ich zwierzchnicy nie uznali Go, i potępiając Go wypełnili głosy Proroków, odczytywane co szabat. Chociaż nie znaleźli w Nim żadnej winy zasługującej na śmierć, zażądali od Piłata, aby Go stracił. A gdy wykonali wszystko, co było o Nim napisane, zdjęli Go z krzyża i złożyli w grobie” (Dz 13,23-29). Ciekawa jest argumentacja Pawła: „Nam została przekazana nauka o tym zbawieniu, bo mieszkańcy Jerozolimy i ich zwierzchnicy nie uznali Go, i potępiając Go wypełnili głosy Proroków, odczytywane co szabat” – chociaż Żydzi z Jerozolimy nie skorzystali z możliwości zbawienia, to jednak dla mieszkańców Cezarei zbawienie jest jeszcze możliwe.


Świadectwo o zmartwychwstaniu Jezusa

Mówi dalej Paweł: „Ale Bóg wskrzesił Go z martwych, a On ukazywał się przez wiele dni tym, którzy z Nim razem poszli z Galilei do Jerozolimy, a teraz dają świadectwo o Nim przed ludem. My właśnie głosimy wam Dobrą Nowinę o obietnicy danej ojcom: że Bóg spełnił ją wobec nas jako ich dzieci, wskrzesiwszy Jezusa. Tak też jest napisane w psalmie drugim: Ty jesteś moim Synem, Jam Ciebie dziś zrodził. A [to], że Go wskrzesił z martwych i że nie miał już nigdy ulec rozkładowi, tak wyraził: Wypełnię wierne, święte sprawy Dawida. Dlatego i w innym miejscu mówi: Nie dozwolisz, aby Twój Święty uległ skażeniu. Dawid jednak, zasłużywszy się swemu pokoleniu, zasnął z woli Bożej i został złożony u boku swych przodków, i uległ skażeniu. Lecz nie uległ skażeniu Ten, którego Bóg wskrzesił. Niech więc będzie wam wiadomo, bracia, że zwiastuje się wam odpuszczenie grzechów przez Niego: Każdy, kto uwierzy, jest przez Niego usprawiedliwiony ze wszystkich [grzechów], z których nie mogliście zostać usprawiedliwieni w Prawie Mojżeszowym” (Dz 13,30-39).

Paweł interpretuje słowa z Psalmu 2: „Ty jesteś moim Synem, Jam Ciebie dziś zrodził” jako zapowiedź zmartwychwstania Jezusa, który wypełnia przepowiednię proroka Natana o synu obiecanym Dawidowi. Podobnie słowa proroka Izajasza: „Wypełnię wierne, święte sprawy Dawida” z Iz 55,3 są odbiciem bardziej zrozumiałego tekstu Izajaszowego: „Nakłońcie wasze ucho i przyjdźcie do Mnie, posłuchajcie Mnie, a dusza wasza żyć będzie. Zawrę z wami wieczyste przymierze: są to niezawodnie łaski dla Dawida”. Paweł rozumie je jako zapowiedź zmartwychwstania Jezusa.

Słowa Psalmu 16: „Nie dozwolisz, aby Twój Święty uległ skażeniu” są bardziej zrozumiałe w Psalmie: „Dlatego się cieszy moje serce, dusza się raduje, a ciało moje będzie spoczywać z ufnością, bo nie pozostawisz mojej duszy w Szeolu i nie dozwolisz, by wierny Tobie zaznał grobu. Ukażesz mi ścieżkę życia, pełnię radości u Ciebie, rozkosze na wieki po Twojej prawicy” (Ps 16,9-11).

Również Piotr w dzień Pięćdziesiątnicy wykorzystuje proroctwo tego Psalmu: „Lecz Bóg wskrzesił Go, zerwawszy więzy śmierci, gdyż niemożliwe było, aby ona panowała nad Nim, bo Dawid mówił o Nim: Miałem Pana zawsze przed oczami, gdyż stoi po mojej prawicy, abym się nie zachwiał. Dlatego ucieszyło się moje serce i rozradował się mój język, także i moje ciało spoczywać będzie w nadziei, że nie zostawisz duszy mojej w Otchłani ani nie dasz Świętemu Twemu ulec skażeniu. Dałeś mi poznać drogi życia i napełnisz mnie radością przed obliczem Twoim” (Dz 2,24-28).

Ciekawy jest wniosek Pawła: „Niech więc będzie wam wiadomo, bracia, że zwiastuje się wam odpuszczenie grzechów przez Niego: Każdy, kto uwierzy, jest przez Niego usprawiedliwiony ze wszystkich [grzechów], z których nie mogliście zostać usprawiedliwieni w Prawie Mojżeszowym”. Myśl Pawłową można rozumieć na podstawie Ga 2,16: „Wiedząc jednak, że człowiek nie bywa usprawiedliwiony z uczynków Zakonu, lecz przez wiarę Jezusa Chrystusa i my wierzymy w Chrystusa Jezusa, abyśmy byli usprawiedliwieni z wiary Chrystusowej, a nie z uczynków Zakonu, ponieważ z uczynków Zakonu nie będzie nikt usprawiedliwiony”11. To Jezus jest twórcą naszej wiary i w mocy tejże wiary jesteśmy usprawiedliwieni – mamy odpuszczenie grzechów i dar Ducha Świętego, w którym stajemy się chrześcijanami.


Ostrzeżenie

Baczcie więc, aby nie sprawdziły się na was słowa Proroków: Patrzcie, szydercy, zdumiewajcie się i odejdźcie, bo za dni waszych dokonuję dzieła, dzieła, któremu byście nie uwierzyli, gdyby wam ktoś o nim mówił” (Dz 13,40-41). Te słowa u proroka Habakuka odnoszą się do inwazji Chaldejczyków: „Spójrzcie na ludy wokoło, a patrzcie pełni zdumienia i trwogi: gdyż Ja dokonuję za dni waszych dzieła - nie dacie wiary, gdy wieść o nim przyjdzie. Oto powołam Chaldejczyków, lud dziki a gwałtowny, który przemierza ziemie rozległe, aby zagarnąć siedziby nie swoje” (Ha 1,5-6), a Paweł stosuje je do Żydów skłonnych do odrzucenia zbawienia, ofiarowanego im przez Jezusa.


Nawrócenie pogan

Kiedy wychodzili, proszono ich, aby w następny szabat mówili do nich o tym samym. A po zakończeniu zebrania, wielu Żydów i pobożnych prozelitów towarzyszyło Pawłowi i Barnabie, którzy w rozmowie starali się zachęcić ich do wytrwania w łasce Boga. W następny szabat zebrało się niemal całe miasto, aby słuchać słowa Bożego. Gdy Żydzi zobaczyli tłumy, ogarnęła ich zazdrość, i bluźniąc sprzeciwiali się temu, co mówił Paweł. Wtedy Paweł i Barnaba powiedzieli odważnie: Należało głosić słowo Boże najpierw wam. Skoro jednak odrzucacie je i sami uznajecie się za niegodnych życia wiecznego, zwracamy się do pogan. Tak bowiem nakazał nam Pan: Ustanowiłem Cię światłością dla pogan, abyś był zbawieniem aż po krańce ziemi. Poganie słysząc to radowali się i wielbili słowo Pańskie, a wszyscy, przeznaczeni do życia wiecznego, uwierzyli” (Dz 13,42-48). Już pierwsza mowa Pawła zaowocowała łaskami dla wielu spośród słuchaczy. Ciekawe, że rozgłosili oni w mieście Dobrą Nowinę o zbawieniu. Wielu pogan przychodzi, by słuchać słowa Bożego, to znaczy Pawła mówiącego o Jezusie. Wielu Żydów ogarnia zawiść i bluźniąc sprzeciwiają się Pawłowi. Nie oczekiwali prawdopodobnie takiej odpowiedzi misjonarzy: „Należało głosić słowo Boże najpierw wam. Skoro jednak odrzucacie je i sami uznajecie się za niegodnych życia wiecznego, zwracamy się do pogan” – z jednej strony jest tu podkreślone pierwszeństwo Żydów – oni pierwsi mają szansę zbawienia przez Ewangelię. Odrzucając ją uznają się za niegodnych życia wiecznego – bo tylko przez wiarę Jezusa można je osiągnąć (por. Ga 2,16). Misjonarze dodają cytat z Drugiej Pieśni Sługi Pańskiego: „To zbyt mało, iż jesteś Mi Sługą dla podźwignięcia pokoleń Jakuba i sprowadzenia ocalałych z Izraela! Ustanowię cię światłością dla pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi” (Iz 49,6). Wspaniała jest odpowiedź wielu spośród zebranych: „Poganie słysząc to radowali się i wielbili słowo Pańskie, a wszyscy, przeznaczeni do życia wiecznego, uwierzyli”. Łukasz podkreśla element przeznaczenia – to Bóg daje łaskę wiary, prowadzącej do zbawienia.


Prześladowanie

Żydzi nie poprzestają na bluźnierstwach i organizują prześladowanie apostołów i wygnanie ich z miasta: „Słowo Pańskie rozszerzało się po całym kraju. Ale Żydzi podburzyli pobożne a wpływowe niewiasty i znaczniejszych obywateli, wzniecili prześladowanie Pawła i Barnaby i wyrzucili ich ze swoich granic. A oni otrząsnąwszy na nich pył z nóg, przyszli do Ikonium, a uczniów napełniało wesele i Duch Święty” (Dz 13,49-52). Ciekawe, że mimo prześladowań, chrześcijanie – zwani tu uczniami, radują się w Duchu Świętym.


Janusz Maria Andrzejewski OP

1 Grecki czasownik leiturgeo ma znaczenie: „pełnić publiczną służbę”. W ST w przekładzie LXX odnosi się on do służby Lewitów: „W tym czasie wybrał Pan pokolenie Lewiego do noszenia Arki Przymierza Pańskiego, by stali przy Panu, służyli Mu i błogosławili w Jego imieniu, [co dzieje się] aż do tego dnia” (Pwt 10,8).

2 Tłumaczenie Wujka.

3 Słowo Kyrios w tym tekście odnosi się prawdopodobnie ogólnie do Boga – jak w ST, a nie tylko do Jezusa, który przyjmuje tytuł Pana (por. J 13,13).

4 Możliwe, że takie miał greckie imię.

5 Możliwe, że Apostoł miał dwa imiona – jedno grecko-rzymskie Paulos i drugie semickie Saulos, które odpowiada hebrajskiemu Szaul.

6 Por. Ps 88,21 LXX i 1 Sm 13,14 LXX.

7 W TM mamy: jir'e jhwh, a w LXX (Ps 113,19): hoi fobumenoi ton kyrion.

8 Część greckich manuskryptów zamiast etropoforesen „znosił”, ma etrofoforesen „przynosił pożywienie”. Znajduje się on w greckim przekładzie Pwt 1,31, w którym czytamy: „Pan niósł cię, jak niesie ojciec swego syna”.

9 Por. J. A. FITZMYER, Gli Atti degli Apostoli. Introduzione e commento (Brescia, Queriniana, 2003) 530.

10 Prawdopodobnie chodzi tu o proroctwo Natana zawarte w 2 Sm 7,12.16.

11 Tłumaczenie Wujka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz