niedziela, 7 stycznia 2024

12.01.24

 

12.01.24


1 Sm 8, 4-7. 10-22a

Synowie Samuela, których on ustanowił sędziami „nie chodzili jego drogą: szukali własnych korzyści, przyjmowali podarunki, wypaczali prawo” (1 Sm 8,3). Dlatego starszyzna Izraela zwraca się do Samuela: „Oto ty się zestarzałeś, a synowie twoi nie postępują twoimi drogami: ustanów raczej nad nami króla, aby nami rządził, tak jak to jest u innych narodów. Nie podobało się Samuelowi to, że mówili: Daj nam króla, aby nami rządził. Modlił się więc Samuel do Pana. A Pan rzekł do Samuela: Wysłuchaj głosu ludu we wszystkim, co mówi do ciebie, bo nie ciebie odrzucają, lecz Mnie odrzucają jako króla nad sobą”. Samuel, podobnie jak wcześniej Heli, nie potrafi być krytyczny wobec synów. Bóg nie zajmuje się synami Samuela. Uważa, że naród Jego odrzuca i chce, podobnie jak inne narody mieć ludzkiego króla.


Mk 2, 1-12

Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: Synu, odpuszczają ci się twoje grzechy. A siedziało tam kilku uczonych w Piśmie, którzy myśleli w sercach swoich: Czemu On tak mówi? On bluźni. Któż może odpuszczać grzechy, oprócz jednego Boga? Jezus poznał zaraz w swym duchu, że tak myślą, i rzekł do nich: Czemu nurtują te myśli w waszych sercach? Cóż jest łatwiej: powiedzieć do paralityka: Odpuszczają ci się twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań, weź swoje łoże i chodź? Otóż, żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów - rzekł do paralityka: Mówię ci: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu!” Jezus, ze względu na wiarę ludzi przynoszących paralityka, odpuszcza mu grzechy. Budzi to zgorszenie uczonych w Piśmie, uważających to za bluźnierstwo. Jezus jest Bogiem i dlatego ma władzę odpuszczania grzechów; ma również władzę uzdrawiania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz