25.06.24
2 Krl 19, 9b-11. 14-21. 31-35a. 36
„Dlatego tak mówi Pan o królu asyryjskim: Nie wejdzie on do tego miasta ani nie wypuści tam strzały, nie nastawi przeciw niemu tarczy ani nie usypie przeciwko niemu wału. Drogą, tą samą, którą przybył, powróci, a do miasta tego nie wejdzie - Wyrocznia Pana. Otoczę opieką to miasto i ocalę je przez wzgląd na Mnie i na sługę mego, Dawida. Tejże samej nocy wyszedł Anioł Pański i pobił w obozie Asyryjczyków sto osiemdziesiąt pięć tysięcy ludzi. Rano, kiedy wstali, oto ci wszyscy byli martwymi ciałami. Sennacheryb, król asyryjski, zwinął więc obóz i odszedł. Wrócił się i pozostał w Niniwie”. W taki sposób obronił Bóg swoje miasto Jerozolimę, zabijając sto osiemdziesiąt pięć tysięcy najeźdźców.
Mt 7, 6. 12-14
„Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały”. Kościół jest naszą świętością, musimy bronić tej świętości przed profanacją.
„Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie! Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy”. Mamy wyprzedzać ludzi w dobroci, mamy być pierwsi.
„Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!” „Ciasna brama” – to życie w Duchu Świętym, w miłości do naszych nieprzyjaciół. To walka z duchem buntu, który prowadzi nas do złości i agresji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz