piątek, 9 grudnia 2022

12.12.22

 

12.12.22


Lb 24, 2-7.15-17a

„Gdy więc podniósł oczy i zobaczył Izraela rozłożonego obozem według swoich pokoleń, ogarnął go Duch Boży i zaczął głosić swoje pouczenie, mówiąc: Wyrocznia Balaama, syna Beora; wyrocznia męża, który wzrok ma przenikliwy; wyrocznia tego, który słyszy słowa Boże, który ogląda widzenie Wszechmocnego, który pada, a oczy mu się otwierają. Jakubie, jakże piękne są twoje namioty, mieszkania twoje, Izraelu!”. Proroctwo Balaama jest dowodem na wszechmoc Boga, który potrafi poganom ukazywać przyszłość Izraela. To on prorokuje o gwieździe wschodzącej nad światem, o Jezusie, którego narodzenie gwiazda zwiastowała (por. Mt 2,1-2).


Mt 21, 23-27

Jezus pyta arcykapłanów i starszych z ludu: „Skąd pochodził chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi? Oni zastanawiali się między sobą: Jeśli powiemy: z nieba, to nam zarzuci: Dlaczego więc nie uwierzyliście mu? A jeśli powiemy: od ludzi - boimy się tłumu, bo wszyscy uważają Jana za proroka. Odpowiedzieli więc Jezusowi: Nie wiemy”. Władze religijne Izraela nie wierzyły w Boskie pochodzenie Jana i jego chrztu – nie mając zresztą przeciwko niemu żadnych argumentów. Nie widzą swojego grzechu i nie nawracają się. Na szczęście byli ludzie, którzy poszli za natchnieniem Ducha Świętego, nawrócili się i przyjęli chrzest od Jana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz