niedziela, 4 grudnia 2022

5.12.22

 

5.12.22


Iz 35, 1-10

„Oni zobaczą chwałę Pana, wspaniałość naszego Boga. Pokrzepcie ręce osłabłe, wzmocnijcie kolana omdlałe! Powiedzcie małodusznym: Odwagi! Nie bójcie się! Oto wasz Bóg, oto – pomsta; przychodzi Boża odpłata; On sam przychodzi, by zbawić was. Wtedy przejrzą oczy niewidomych i uszy głuchych się otworzą. Wtedy chromy wyskoczy jak jeleń i język niemych wesoło krzyknie”. Przyjście Jezusa – to przyjście Bożej sprawiedliwości, Bożej pomsty, to wezwanie do wielkoduszności, do odwagi. To cuda Bożej wszechmocy dla biednych chorych i okaleczonych ludzi.


Łk 5, 17-26

On widząc ich wiarę rzekł: Człowieku, odpuszczają ci się twoje grzechy. Na to uczeni w Piśmie i faryzeusze poczęli się zastanawiać i mówić. Któż On jest, że śmie mówić bluźnierstwa? Któż może odpuszczać grzechy prócz samego Boga? Lecz Jezus przejrzał ich myśli i rzekł do nich: Co za myśli nurtują w sercach waszych? Cóż jest łatwiej powiedzieć: Odpuszczają ci się twoje grzechy, czy powiedzieć: Wstań i chodź? Lecz abyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów - rzekł do sparaliżowanego: Mówię ci, wstań, weź swoje łoże i idź do domu! I natychmiast wstał wobec nich, wziął łoże, na którym leżał, i poszedł do domu, wielbiąc Boga”. Jezus odpuszcza grzechy sparaliżowanego ze względu na wiarę tych, co go przynieśli. Na zarzut bluźnierstwa reaguje uzdrowieniem człowieka, ukazując tym samym, że jako Bóg ma władzę uzdrowienia i odpuszczania grzechów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz