piątek, 2 grudnia 2022

4.12.22

 

4.12.22


Iz 11, 1-10

I wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzeni. I spocznie na niej Duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pańskiej. Upodoba sobie w bojaźni Pańskiej. Nie będzie sądził z pozorów ni wyrokował według pogłosek; raczej rozsądzi biednych sprawiedliwie i pokornym w kraju wyda słuszny wyrok. Rózgą swoich ust uderzy gwałtownika, tchnieniem swoich warg uśmierci bezbożnego. Sprawiedliwość będzie mu pasem na biodrach, a wierność przepasaniem lędźwi”. Jezus jest napełniony Duchem Świętym i żyje Jego darami, którymi On wspomaga Jezusa w Jego działalności. Szczególnie jest podkreślony dar bojaźni Bożej, który jest widoczny w stałym odwoływaniu się Jezusa do woli Jego Ojca. Te dary umożliwiają Jezusowi bycie sprawiedliwym sędzią. On sam mówi: „Ja sam z siebie nic czynić nie mogę. Tak, jak słyszę, sądzę, a sąd mój jest sprawiedliwy; nie szukam bowiem własnej woli, lecz woli Tego, który Mnie posłał” (J 5,30). To Duch umożliwia Jezusowi wymierzanie sprawiedliwej kary. Mówi święty Paweł: „Albowiem już działa tajemnica bezbożności. Niech tylko ten, co teraz powstrzymuje, ustąpi miejsca, wówczas ukaże się Niegodziwiec, którego Pan Jezus zgładzi tchnieniem swoich ust i wniwecz obróci [samym] objawieniem swego przyjścia. Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów, [działanie] z wszelkim zwodzeniem ku nieprawości tych, którzy giną, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, aby dostąpić zbawienia. Dlatego Bóg dopuszcza działanie na nich oszustwa, tak iż uwierzą kłamstwu, aby byli osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, ale upodobali sobie nieprawość” (2 Tes 2,7-12).


Rz 15, 4-9

„To zaś, co niegdyś zostało napisane, napisane zostało i dla naszego pouczenia, abyśmy dzięki cierpliwości i pociesze, jaką niosą Pisma, podtrzymywali nadzieję. A Bóg, który daje cierpliwość i pociechę, niech sprawi, abyście wzorem Chrystusa te same uczucia żywili do siebie i zgodnie jednymi ustami wielbili Boga i Ojca Pana naszego Jezusa Chrystusa”. Ważne jest podtrzymywanie nadziei, które dokonuje się w „cierpliwości i pociesze, jaką niosą Pisma”. Tak wielka jest moc Pisma Świętego.


Mt 3, 1-12

Święty Jan Chrzciciel ostrzega: „Już siekiera do korzenia drzew jest przyłożona. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma On wiejadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym”.

Każdy z nas jest drzewem, które powinno przynosić dobre owoce. Jeśli tego nie robi „będzie wycięte i w ogień wrzucone”. W tym kontekście sądu, Jan mówi o Jezusie: „On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem”. Używając metafory drzewa – chrzest w Duchu, umożliwia uzdrowienie drzewa i jego całkowitą przemianę. Chrzest ogniem może oznaczać spalenie „w ogniu nieugaszonym”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz