niedziela, 4 grudnia 2022

6.12.22

 

6.12.22


Iz 40, 1-11

Głos się odzywa: Wołaj! - I rzekłem: Co mam wołać? - Wszelkie ciało to jakby trawa, a cały wdzięk jego jest niby kwiat polny. Trawa usycha, więdnie kwiat, gdy na nie wiatr Pana powieje. Prawdziwie, trawą jest naród. Trawa usycha, więdnie kwiat, lecz słowo Boga naszego trwa na wieki”. Człowiek jest tak naprawdę malutki, a słowo Boga jest czymś ogromnym i trwałym – dlatego warto czytać Pismo Święte.


Mt 18, 12-14

„Jak wam się zdaje? Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały. Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych”. Piękne jest to zatroskanie Boga o każdego z nas. On tak bardzo nas kocha.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz