niedziela, 20 listopada 2022

Przemienienie Pańskie

 

Przemienienie Pańskie


Jezus „wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie”. Łukasz prezentuje Przemienienie Jezusa w kontekście Jego modlitwy. Ukazuje Jego przemianę zewnętrzną. Mateusz mówi: „Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło” (Mt 17,2). Jan mówi, że Bóg jest światłością (por. 1 J 1,5), a sam Jezus mówi: „Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia” (J 8,12). Jest to więc manifestacja Bóstwa Jezusa.

Przemienienie to spotkanie Jezusa z ludźmi, którzy już dawno odeszli z tego świata. Tak Mojżesz, jak i Eliasz rozmawiali z Bogiem na górze Synaj, a teraz rozmawiają z Nim na górze Tabor. Objawiają się oni w chwale, to znaczy w prawdzie życia wiecznego, też przemienieni przez Boga. Dla apostołów jest to katecheza o życiu wiecznym, o tym czym jest życie w Królestwie Niebios, jest to podstawa do późniejszego nauczania Kościoła o szczęściu życia wiecznego.

Rozmawiają oni z Jezusem o Jego męce. Swoją obecnością wskazują na łączność z Jezusem, który kontynuuje ich zbawczą misję. To spotkanie ukazuje łączność Starego z Nowym Testamentem, na to, że Jezus nie zrywa z Tradycją, ale ją kontynuuje; mówi Jezus: „Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni” (Mt 5,17-18).

Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwóch mężów, stojących przy Nim. Gdy oni odchodzili od Niego, Piotr rzekł do Jezusa: Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza”. Apostołowie widzą chwałę Jezusa, zewnętrzne, materialne objawienie prawdy o Jezusie, o Jego Bożej naturze. Widzą Bożą moc przemieniającą Jezusa, Mojżesza i Eliasza.

Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie! Uczniowie, słysząc to, upadli na twarz i bardzo się zlękli. A Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: Wstańcie, nie lękajcie się! Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, tylko samego Jezusa” (Mt 17,5-7). Obłok świetlany jest prawdopodobnie manifestacją Ducha Świętego, który wprowadza w objawienie głosu Boga Ojca, który przedstawia apostołom swojego Syna. Mówi o swojej miłości do Niego, o swojej pełnej aprobacie wobec Jego działalności i zachęca do posłuszeństwa Jezusowi, który dotyka przerażonych apostołów i uspokaja ich.


Janusz Maria Andrzejewski OP

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz